Przedsiębiorca z Piotrkowa zgotował obóz pracy?

Czwartek, 03 grudnia 200924
Czy przedsiębiorca z Michałowa zgotował kobietom z Filipin i Sri Lanki obóz pracy? Kobiety zbierały nawet 120 kg pieczarek dziennie za wynagrodzenie urągające godności człowieka.

Prokuratura w Parczewie prowadzi śledztwo w sprawie ewentualnego naruszenia praw pracowniczych przez jednego z podpiotrkowskich przedsiębiorców, który prowadzi firmę pieczarkarską także na terenie województwa lubelskiego.

 

- Prokuratura sprawą zajęła się po tym, jak w jednej z lokalnych gazet na Podlasiu ukazał się artykuł opisujący warunki, w jakich przyszło żyć i pracować kilkudziesięciu kobietom z Filipin, Sri Lanki i Ukrainy. - W ramach tego postępowania prokurator wystąpił do Państwowej Inspekcji Pracy o przesłanie dokumentów związanych z prowadzoną przez PIP kontrolą w firmie. Sprawą zajmują się także policjanci z KPP w Parczewie, którzy sprawdzają okoliczności opisane w artykule - poinformowała Beata Syk - Jankowska - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

 

Państwowa Inspekcja Pracy w Lublinie, która wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej prowadzi kontrolę w pieczarkarni, na razie ustaliła tożsamość zagranicznych pracownic. - Inspektorzy pracy stwierdzili, że przy zbiorze pieczarek pracuje 28 kobiet z Filipin, 7 ze Sri Lanki i kilka obywatelek Ukrainy. Na tym etapie kontroli nie ma podstaw do tego, żeby stwierdzić, że przy procedurach zatrudniania cudzoziemek doszło do nieprawidłowości, natomiast weryfikacja warunków, w jakich bytują, nie leży w kompetencjach PIP - tłumaczy zastępca okręgowego inspektora pracy w Lublinie Krzysztof Sudoł.

 

Henryka Gawrońska dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy zna sprawę i wyjaśnia, że także z piotrkowskim pośredniakiem kontaktowała się agencja pracy tymczasowej, w celu wyrażenia opinii na zatrudnienie obcokrajowców. Dyrekcja instytucji nie zgodziła się jednak na sprowadzenie cudzoziemców do zbioru pieczarek w podpiotrkowskim Michałowie. Być może dzięki temu kilkunastu pracowników z zagranicy nie podzieliło losu kobiet zatrudnionych w Parczewie.

 

Właściciel firmy nie udzielił w tej sprawie żadnego komentarza.

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (24)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kika ~kika (Gość)31.03.2010 14:37

W moim "zakładzie karnym" jak go nazywamy ,pracujemy w niedziele i święta bez żadnych dodatków ,płacą tylko grosze za nocki.Podobno to zgodne z k.p. Może ktoś zna odpowiedż ?

00


motyl ~motyl (Gość)14.12.2009 13:45

"wielbiciel" napisał(a):
luzie przestancie to tylko wymysły gazet

Nie dziwi cię, że ciągle dają ogłoszenia do urzędu pracy? Urząd kieruje tam bezrobotnego, ten pierwszą pensję ma w miarę w porządku (bo finansowana z PUP). Jak pensję ma płacić już tylko pracodawca to nagle normy są tak wyśrubowane, że ludzie na chleb nie zarabiają i są zmuszeni do odejścia. I od nowa ogłoszenia, nabór itp..

Komentarz był edytowany przez autora: 14.12.2009 14:09

00


wielbiciel!!!!!!!!!! ~wielbiciel!!!!!!!!!! (Gość)14.12.2009 13:29

luzie przestancie to tylko wymysły gazet , napewno było cos niewporzadku jak zawsze moza znalezc jakies uchybienia ale bez przesady obozy pracy ?? co to ma byc opanujcie sie taki jest rynek , dajcie zyc człowiekowi ktory cezko zarabia na chleb a wy zazdroscicie jak te chieny , przypuszczam ze były tam jkaies niedociagniecia a gazety rozdmuchuja to i szukaja sensacji niewiem kim jest ten biznesmen ale człowieku nie daj sie i głowa do góry !!!!!!!! bedzie dobrze !!!!

00


pazdzioch ~pazdzioch (Gość)06.12.2009 17:08

chyba wiekszosc piotrkowian w tym zapewne kilku policjantów jak i urzedników wie jak tam było w tym michałowie .przeciez to istnieje juz kilka ładnych lat i wszyscy moi znajomi dawno mówili że tam jest obóz pracy u króla pieczarek który wozi sie super samochodami itd.

00


b...j ~b...j (Gość)06.12.2009 00:38

Tego faceta nie mozna nazwać człowiekiem to jest s.......n
i to jest łagodne określenie.

00


izaiza ~izaiza (Gość)05.12.2009 22:56

Do ewask1965
mi chodzilo o PIP (inspekcja pracy) ale jesli chodzi o pup to owszem ciagle sa ogloszenia

00


jacek ~jacek (Gość)05.12.2009 13:59

Jednego z Piotrkowa juz posadzili za oszustwa, ...Italianao... czy jakoś tak się nazywa

00


T.Ś ~T.Ś (Gość)04.12.2009 21:21

Takich oszustów jest więcej. Jeden z nich mieszka w Gorzkowicach a kiedyś pracował w państwowej firmie, którą okradł.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga04.12.2009 20:57

A możesz podać jakieś namiary na tego oszusta, żeby kolejni nie wdepnęli w jego bagno?

00


pr ~pr (Gość)04.12.2009 19:49

Ja jestem ciekaw kiedy odpowiednie Władze zainteresują się kolejnym oszustem z Bełchatowa,który prowadzi firmę transportową. Nie dość że nie płaci najętym na czarno kierowcom,to jeszcze nie płaci podatków,tam dopiero by się coś znalazło,przekręty na każdym kroku.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat