Do pierwszego zdarzenia doszło w poniedziałek (19 lipca) około 13.00 na terenie gminy Czerniewice, gdzie na plantacji borówki, kilkuosobowa rodzina pracowała przy zbiorach. W pewnym momencie 30-letnia kobieta postanowiła przejechać vanem na teren posesji. Ruszyła jednak autem z otwartą klapą części bagażowej, w czasie gdy znajdowało się tam dwoje jej dzieci w wieku 3 i 5 lat. Niestety podczas wykonywania manewrów na posesji, młodszy z maluchów wypadł z pojazdu i prawdopodobnie został potracony przez vana. Konieczne było przetransportowanie dziecka Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala specjalistycznego. Na szczęście życiu dziecka nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo a odniesione obrażania okazały się być powierzchowne.
Do kolejnego zdarzenia doszło tego samego dnia około 16.00 na ul. Nowowiejskiej w Tomaszowie Mazowieckim. Jak wstępnie ustalili policjanci, 23-letni kierowca osobowego mercedesa, potrącił przejeżdżającego na rowerze przez przejście dla pieszych 12-letniego chłopca. Nastoletni rowerzysta na przejście wjechał zza stojącego pojazdu, który utrudnił widoczność obu kierujących. Nastolatek również trafił do szpitala.
Oba przykłady wyraźnie wskazują, że nie trzeba było wiele by ich uniknąć. Tomaszowscy policjanci apelują do rodziców i opiekunów, by zwracali szczególną uwagę na bezpieczeństwo dzieci, bowiem nawet chwilowa utrata czujności może być brzemienna w skutkach. Zróbmy wszystko by te wakacje w przyszłości były czasem tylko miłych wspomnień.