Najpierw inwestycja miała kosztować 100 tys zł, później ta cena wzrosła prawie do miliona. Ostatecznie aranżacja zarysów dawnego ratusza na Rynku Trybunalskim kosztowała miasto 700 tys. złotych netto, czyli ok 850 tys. brutto.
PRZEBYWANIE NIELETNICH W OBRĘBIE OBIEKTU WYŁĄCZNIE POD NADZOREM OSÓB DOROSŁYCH - tabliczka z takim napisem widnieje na murku.
Kolejne zwolnienia zapowiadają zarządy, tak Fabryki Maszyn Górniczych Pioma SA, jak i wydzielonej spółki Pioma Industry. Są już listy z nazwiskami.
Zakończyła się budowa jednej z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji ostatnich lat w Piotrkowie. O czym mowa? O aranżacji zarysów dawnego ratusza na Rynku. Obiekt widać już w całej okazałości.
Już tylko miesiąc pozostał wykonawcy na zakończenie rewitalizacji Rynku Trybunalskiego wraz z wyniesieniem murów dawnego ratusza. "Polska Dziennik Łódzki" określił je mianem murku, a które to określenie tak się w mieście przyjęło, że stało się ogólnie obowiązującym.
Czy murek, który budowany jest na piotrkowskim Rynku Trybunalskim będzie mógł być wydzierżawiony np. na działalność gastronomiczną? Choć ten pomysł wydaje się absurdalny, okazuje się, że jest realny.
Dobiega końca układanie nowej nawierzchni na piotrkowskim Rynku Trybunalskim. Choć wykonawca ma czas na zakończenie wszystkich prac do 31 października, to jednak wiele wskazuje na to, że Rynek będzie wyłożony nowymi płytami z granitu już we wrześniu.
Targi pracy dla zwalnianych pracowników Fabryki Maszyn Górniczych Pioma zorganizowała dziś w Piotrkowie grupa Famur. Kilkadziesiąt osób, które dostały wypowiedzenia, przyszło na spotkanie z ewentualnymi nowymi pracodawcami.
Dziś przed południem w Powiatowym Urzędzie Pracy w Piotrkowie dyrektor Henryka Gawrońska spotkała się z osobami, które dostały wypowiedzenia w Fabryce Maszyn Górniczych Pioma. Jak się okazało są pierwsi chętni do zatrudnienia osób, które straciły pracę. Firma Emerson zadeklarowała, że może przyjąć od 20-stu do 30-stu osób.
Mimo niezbyt dobrego wyniku finansowego będą premie dla pracowników Piomy za lipiec. To efekt wczorajszych rozmów związkowców z zarządem fabryki.