Poloniści przegrali pierwszy w tym sezonie sparing 0:8 (0:3) z grającym w łódzkiej okręgówce Widzewem II Łódź. Piotrkowski zespół jest liderem piotrkowskiej klasy okręgowej.
Reprezentanci ośmiu drużyn z rocznika 2007 rywalizowali podczas VII Memoriału Romana Kaźmierczaka, który odbył się w weekend w Moszczenicy. Wygrał UKS Orlik Ujazd.
Dzięki debiutowi w turnieju wielkoszlemowym piotrkowianin zdobył kolejne 20 punktów w rankingu ATP, a to oznacza, że ze 176. miejsca awansował na 156., tak wysoko w tej klasyfikacji jeszcze nie był.
Sensacyjne zwycięstwo odniosły w sobotę szczypiornistki Piotrcovii, które pokonały we własnej hali jeden z najlepszych zespołów w tym sezonie. W regulaminowym czasie gry pojedynek z liderem PGNiG Superligi – Energą AZS Koszalin, zakończył się remisem 21:21 (11:10), w rzutach karnych gospodynie wygrały 2:0.
Przyczepę z Niewiadowa wygra jeden z kibiców piotrkowskiego klubu, który przyjdzie na wszystkie domowe mecze MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski, które odbędą się w tym sezonie w Hali Relax.
Niewykluczone, że piotrkowianie zastąpią kiedyś Rafała Majkę, Michała Kwiatkowskiego, czy Maję Włoszczowską. Kilkadziesiąt kolarskich talentów trenuje już w piotrkowskiej szkółce Velo Speed Triap, która powstała w 2017 roku. Zarówno dla dziewczynek, jak i chłopców jest to nie tylko sportowa przygoda, ale też szkoła życia.
VII Memoriał Romana Kaźmierczaka w halowej piłce nożnej odbędzie się w najbliższą sobotę, 26 stycznia w Moszczenicy. W tym roku w turnieju, który tradycyjnie odbędzie się Gminno - Szkolnej Hali Sportowej w Moszczenicy, wystartują młodzi zawodnicy z rocznika 2007.
Kilka dni temu pisaliśmy o pucharowej porażce Piotrcovii, we wtorek mecz 1/8 finału Pucharu Polski przegrali szczypiorniści Piotrkowianina. MKS Energa Kalisz wygrał w Hali Relax 33:26 (18:11).
Trzy spotkania kontrolne rozegrali od piątku do niedzieli szczypiorniści Piotrkowianina, jeden mecz wygrali, jeden przegrali i jeden zremisowali. W turnieju, który odbył się w Hali Relax wzięły udział także Sokol Nove Veseli, MMTS Kwidzyn oraz Azoty Puławy. Już we wtorek podopieczni trenera Dmytro Zinchuka rozegrają kolejny mecz, tym razem w 1/8 finału Pucharu Polski.
Zespół z Kościerzyny to dla Piotrcovii bardzo niewygodny rywal, o czym po raz kolejny można było się przekonać w sobotę, 19 stycznia. Do przerwy wygrywał ostatni zespół w tabeli, w drugiej połowie piotrkowiankom udało się jednak przełamać rywala i wywalczyć jednobramkowe zwycięstwo 31:32 (19:16).
