Mecz Piotrcovii z reprezentacją Kamerunu jednak ma się odbyć. Jeszcze niedawno działacze Piotrcovii mówili, że organizacja takiego spotkania po 20 listopada nie miałaby sensu, ponieważ po ostatnim meczu I rundy PGNiG Superligi zaplanowano tygodniową przerwę w treningach. Jak się jednak okazuje nie przeszkodzi ona w zorganizowaniu sparingu, który ma się odbyć we wtorek, 28 listopada. Początek o godzinie 18.00 w Hali Relax. Niżej podajemy szczegółowy program.
W tym sezonie tak fatalnej drugiej połowy we własnej hali jeszcze Piotrcovia nie zagrała. O ile po pierwszej części meczu Kram Start Elbląg prowadził pięcioma bramkami, to w drugiej już kompletnie Piotrcovię zdominował i ostatecznie wygrał to spotkanie aż 37:23 (17:12).
Towarzyskie spotkanie pomiędzy Piotrcovią a reprezentacją Kamerunu w piłce ręcznej nie dojdzie do skutku. Zawodniczki z Afryki mają problem z otrzymaniem wiz.
W ubiegłym sezonie KPR Gminy Kobierzyce przegrał z Piotrcovią wszystkie spotkania, dlatego wydawało się, że to piotrkowski zespół będzie faworytem tego meczu, to już nie jest jednak taka sama drużyna co kilka miesięcy temu i podopieczne trenera Rafała Przybylskiego boleśnie się o tym przekonały.
Wydawało się, że piotrkowskie szczypiornistki bez problemu poradzą sobie z ostatnim zespołem w tabeli - Koroną Handball Kielce i choć po pierwszej połowie prowadziły już ośmioma bramkami, po przerwie roztrwoniły tę przewagę i zrobiło się nerwowo. Ostatecznie Piotrcovia wygrała to spotkanie 32:28 (20:12).
Początek spotkania w Lubinie nie był dla Piotrcovii udany, w 17. minucie podopieczne trenera Rafała Przybylskiego przegrywały z tamtejszym Zagłębiem już 4:12, ostatecznie udało im się zniwelować przewagę gospodyń, ale wyrównać już nie zdołały.
Nie każdy wie, że w najwyższej, seniorskiej klasie rozgrywkowej spośród piotrkowskich zespołów piłkarskich grają...kobiety. Występujące w III lidze (gr. łódzka) piłkarki Uczniowskiego Klubu Sportowego Piotrcovia Piotrków Trybunalski rozegrały do tej pory sześć spotkań, cztery przegrały i dwa wygrały.
Zawodniczki Piotrcovii nie będą wspominać najlepiej meczu z Pogonią Szczecin, która w sobotę wygrała w Hali Relax 28:26 (14:13). Piotrkowianki popełniły zbyt wiele błędów, tymczasem rywalki właściwie ich uniknęły i zagrały wszechstronniej.
To nie był udany mecz Piotrcovii, za dużo było przestojów, niedokładnych podań i strat, dlatego piotrkowski zespół przegrał z Energą AZS Koszalin 24:30 (13:15).
Trener Rafał Przybylski bardzo się tego meczu obawiał, podkreślając, że to bardzo niewygodny i waleczny rywal, z którym Piotrcovia trzykrotnie w ubiegłym sezonie przegrała, najwyraźniej udało mu się rozpracować ten zespół, ponieważ piotrkowianki wyraźnie pokonały w środę UKS PCM Kościerzyna 34:26 (18:15).