Szczypiorniści Piotrkowianina rozpoczęli mecz z zespołem Sandra Spa Pogoń Szczecin wiedząc już, że nie uda im się zająć piątego miejsca w grupie pomarańczowej, uprawniającego do gry o dziką kartę, czyli przepustkę do rundy play-off, ponieważ Wybrzeże Gdańsk, będące bezpośrednim rywalem piotrkowskiego zespołu w walce o piąte miejsce, wygrało swój mecz. Mimo to piotrkowianie chcieli zakończyć ten mecz zwycięstwem. Po rzutach karnych w Szczecinie wygrali ostatecznie gospodarze (5:4), w regulaminowym czasie gry to spotkanie zakończyło się wynikiem 25:25 (12:13). Przegrała również Piotrcovia, która zmierzyła się we własnej hali z Koroną Handball Kielce. Po pierwszej połowie piotrkowianki prowadziły 17:15, w drugiej części meczu były jednak wyjątkowo nieskuteczne i przegrały 29:32.
Wychowanki Piotrcovii rywalizowały w weekend w Brodnicy w turnieju zorganizowanym w ramach 1/16 finałów Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych. W grupie G piotrkowianki zmierzyły się z trzema zespołami MKS Kusy Szczecin, UKS Bukovia Buk oraz MKS Brodnica, dwa z tych meczów przegrały i ostatecznie nie udało im się awansować do kolejnego etapu rozgrywek.
Szczypiornistki Piotrcovii pokonały w sobotę KPR Jelenia Góra 27:23 (17:16), to było pierwsze zwycięstwo piotrkowskiego zespołu w fazie play-out i pierwszy ligowy pojedynek pod wodzą Agaty Wypych i Roberta Sobóra.
Szczypiornistki Piotrcovii wygrały środowy sparing z UKS Varsovia Warszawa 39:20 (17:10), to był sprawdzian przed sobotnim meczem ligowym z KPR Jelenia Góra, tymczasem młodsze koleżanki seniorek w najbliższy weekend wezmą udział w turnieju zorganizowanym w ramach 1/16 finałów Mistrzostw Polski Juniorek Młodszych, które odbędą się w Brodnicy.
W obliczu ostatnich, niekorzystnych wyników Piotrcovii członkowie Zarządu zdecydowali się na radykalne zmiany, 1 kwietnia (i to nie był prima aprilis) zakończono współpracę z dotychczasowym trenerem Rafałem Przybylskim, do końca sezonu zajęcia będzie prowadzić Agata Wypych. Ma jej pomagać trener Robert Sobór. Piotrcovia w tej chwili zajmuje 8. miejsce w tabeli PGNiG Superligi, nad pozostałymi zespołami, z którymi rywalizuje w fazie play-out ma co najmniej pięć punktów przewagi, ale aby zapewnić sobie spokojne utrzymanie trzeba wreszcie zacząć wygrywać.
Szczypiornistki Piotrcovii trzykrotnie w tym sezonie mierzyły się ze swoimi rywalkami z KPR Gminy Kobierzyce i trzykrotnie przegrały z zawodniczkami z województwa dolnośląskiego. Ostatnią porażkę poniosły w środę w Kobierzycach, przegrywając 25:31 (13:19).
Młode reprezentantki Piotrcovii wzięły udział w V Międzynarodowym Turnieju Piłki Ręcznej Młodziczek "Wszyscy grają w ręczna", który odbył się w Kraśniku. Piotrkowianki zajęły tam ostatecznie czwarte miejsce. Nie wynik był jednak najważniejszy, lecz zdobyte doświadczenie.
Aż 38 bramek straciła Piotrcovia z ostatnim do tej pory UKS PCM Kościerzyna w pierwszym meczu fazy play-out PGNiG Superligi. Trudno napisać cokolwiek dobrego o grze piotrkowskiego zespołu, fatalna gra w obronie i nieskuteczność w ataku sprawiły, że podopieczne trenera Rafała Przybylskiego nie miały w tym meczu zbyt wiele do powiedzenia.
Obydwa zespoły zaczęły swoje mecze o tej samej godzinie i obydwa musiały się zmierzyć z wymagającymi rywalami, Piotrkowianin walczył z drużyną MMTS Kwidzyn i wyszarpał zwycięstwo po konkursie rzutów karnych, wygrywając 4:1 - 28:28 (15:15), natomiast Piotrcovia poniosła w Elblągu porażkę, przegrywając z tamtejszym Kramem Startem 26:32 (15:14).
Piotrcovia, pomimo kilku dogodnych szans nie potrafiła w niedzielę przełamać Klubu Piłki Ręcznej Gminy Kobierzyce, ostatecznie przegrywając z tym zespołem 26:29 (15:17).