Tego nie spodziewał się nikt. Piłkarki ręczne Piotrcovii wygrały dziś przed własną publicznością z Ruchem Chorzów 29:27, ale o piąte miejsce zagra zespół z Chorzowa. Nasz zespół decydującą bramkę stracił w ostatniej sekundzie spotkania.
W pierwszym spotkaniu fazy play-out Piotrkowianin wygrał dziś w Gorzowie Wielkopolskim z GSPR-em 28:22 (15:10) i tym samym zachowuje jeszcze szanse na utrzymanie w lidze. To pierwsze zwycięstwo naszej drużyny w tym roku kalendarzowym.
To już przesądzone. Niezwykle doświadczona rozgrywająca Piotrcovii Inna Krzysztoszek po tym sezonie zakończy karierę sportową. Decyzja spowodowana jest problemami z kolanami, które nie pozwalają zawodniczce na normalne treningi.
Mimo fatalnej sytuacji w tabeli zawodnicy, trener i działacze Piotrkowianina nie składają broni.
Piłkarze ręczni Piotrkowianina jedną nogą w pierwszej lidze. W dzisiejszym spotkaniu ostatniej kolejki sezonu zasadniczego przegrali w Legnicy z Miedzią 24:28 (13:11) i ich szanse na utrzymanie są już tylko czysto matematyczne.
W pierwszym meczu o miejsca 5-8 szczypiornistki Piotrcovii przegrały w Chorzowie z Ruchem 26:29 (11:13). W rewanżowym spotkaniu, które odbędzie się za tydzień w hali Relax Piotrcovia musi odrobić straty. W przeciwnym razie zagra zaledwie o siódme miejsce w lidze.
Piotrcovia odpadła z walki o medale mistrzostw Polski. W decydującym spotkaniu 1/4 finału play-off Superligi PGNiG podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały w Lublinie z mistrzem Polski 23:30 (13:15).
- Chciałem za ten mecz przeprosić kibiców. W najczarniejszych snach nie przypuszczałem, że dostaniemy od rywala takiego łupnia. Nasza sytuacja jest coraz gorsza - powiedział po spotkaniu ze Stalą Mielec trener Piotrkowianina Sławomir Kamiński. To najlepszy komentarz do tego co działo się w sobotni wieczór w piotrkowskiej hali Relax.
Piłkarze ręczni Piotrkowianina rozpoczynają w najbliższą sobotę walkę o utrzymanie w Superlidze. Przedostatni zespół w tabeli zmierzy się we własnej hali ze Stalą Mielec.
Nie udało się szczypiornistkom Piotrcovii wyeliminować mistrza Polski z Lublina. Podopieczne Roberta Nowakowskiego przegrały dziś przed własną publicznością 22:30 (12:11) i tym samym w ćwierćfinale play-off Superligi PGNiG jest remis 1:1. Trzecie, decydujące spotkanie zostanie rozegrane za tydzień w Lublinie.
