- To już nie te same Puławy, które przegrały z nami wyraźnie w drugiej kolejce. To zupełnie inny zespół, grający dużo lepiej - mówił przed meczem z Azotami-Wisłą Puławy trener naszej drużyny Krzysztof Kisiel. Obawy okazały się słuszne. Puławianie wygrali wyraźnie 33:27, a dla Focus Park-Kipera jest to druga porażka we własnej hali w tym sezonie.
Najciekawsze spotkanie drugiej kolejki AHLPN zakończyło się remisem 2:2. Mowa o meczu Haftiny z obrońcami tytułu mistrzowskiego, Barwilem-Omegą. Dla Haftiny, która mierzy w miejsce na podium, jest to pierwszy zdobyty punkt w rozgrywkach. Liderem pierwszej ligi pozostała drużyna Hitachi. Wygrała swój drugi mecz, tym razem pokonując Drewmal 2:0. W drugiej lidze na czele tabeli jest Feniks-Armia, który również może pochwalić się dwoma wygranymi.
Tylko przez pierwszy kwadrans wydawało się, że piotrkowianki mogą sprawić mikołajkowy prezent swoim rywalkom ze stolicy i przegrać. Potem górę wzięło doświadczenie i umiejętności. Piotrcovia pokonała ligowego outsidera AZS Warszawa 40:24 (17:14).
Po zmaganiach na boisku przyszedł czas na mecze halowe. Rozpoczął się kolejny sezon w piotrkowskiej Amatorskiej Halowej Lidze Piłki Nożnej, rozgrywkach organizowanych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Pierwszym spotkaniem był baraż o grę w pierwszej lidze. Po dramatycznym meczu Starówka okazała się lepsza od FC Bermud i właśnie ten zespół występuje wśród najlepszych dwunastu drużyn. Drugą ligę tworzy czternaście zespołów, wśród których jest kilku ligowych nowicjuszy. Pierwszymi liderami są drużyny: Hitachi (I liga) i SportShop (II liga).
Wykorzystując przerwę w rozgrywkach ligowych, która spowodowana była występami reprezentacji Polski, piłkarki ręczne Piotrcovii wzięły udział w międzynarodowym turnieju w czeskim Hodoninie. Podopieczne Janusza Szymczyka rozegrały trzy spotkania. Wygrały dwa mecze i zanotowały jeden remis. To w efekcie dało drugie miejsce w turnieju.
Wtorkowym meczem z Łotwą polskie szczypiornistki rozpoczęły walkę o awans do mistrzostw świata piłkarek ręcznych. Pierwszym rywalem Polek była Łotwa. Okazała się ona mało wymagającym przeciwnikiem. Nasze zawodniczki urządziły sobie trening strzelecki, a jedyną niewiadomą były rozmiary wygranej. Ostatecznie Polki rzuciły Łotyszkom aż 48 bramek, a najskuteczniejszą zawodniczką była piotrkowianka, Kinga Polenz - zdobywczyni ośmiu bramek. Znakomicie broniła w pierwszej połowie Beata Kowalczyk, która wpuściła zaledwie trzy gole.
Osłabiony Focus Park-Kiper nie dał rady Chrobremu Głogów i przegrał spotkanie 12. kolejki ekstraklasy szczypiornistów. Głogowianie wygrali 33:28 i tym samym przerwali serię siedmiu porażek z rzędu z naszą drużyną. Inna sprawa, że zespół Krzysztofa Kisiela grał bez: Szymona Ligarzewskiego, Jacka Wolskiego, Sebastiana Różańskiego i Pawła Piętaka.
Zakończyli tegoroczne rozgrywki na świeżym powietrzu piłkarze-amatorzy, którzy uczestniczą w rozgrywkach prowadzonych przez Ośrodek Sportu i Rekreacji. Dokończenie nastąpi wiosną przyszłego roku. Na pierwszym miejscu przezimują piłkarze Barwilu-Omegi, którzy wyprzedzają D&D i Gramini. Na czwartą pozycję spadła Haftina jednak trzeba zauważyć, że zespół ten rozegrał zaledwie dziewięć spotkań.
Za niespełna dwa tygodnie ruszy kolejny sezon halowy, o którym również będziemy pisać obszernie na naszych łamach.
Mistrz ligi pokonany! Sprawcą sensacji został zespół Bioekol-Browary, który pokonał Barwil-Omegę 1:0. Zwycięskiego gola strzelił Mariusz Wójcik, a kapitalny mecz rozegrał bramkarz Dariusz Rudkowski, zachowując czyste konto. Dwoił się i troił najskuteczniejszy gracz ligi Włodzimierz Robaszek, ale tego dnia nic mu nie wychodziło. Mimo porażki Barwil-Omega odzyskał prowadzenie w lidze. To ze względu na przełożony mecz Haftiny, która z Callą zagra dopiero wiosną.
Zła seria została przerwana. Po trzech porażkach z rzędu szczypiorniści Focus Park-Kipera, w dobrym stylu, wygrali ze Stalą Mielec. W drugiej połowie spotkania gra piotrkowskich piłkarzy przypominała najlepsze mecze z ubiegłego sezonu.