- Obawiam się, że w niedzielę 25 maja będzie ładna pogoda, mieszkańcy miasta pojadą na wieś a rolnicy zaczną kosić trawy i suszyć siano – mówił na antenie Radia Strefa FM poseł PSL, kandydat do europarlamentu Mieczysław Łuczak.
Najbardziej zapewne samych startujących i ich bliskich. Znacznie mniej - społeczeństwo. Jak wyliczono, w naszym okręgu wyborczym frekwencja może nie przekroczyć 20%.
Do eurowyborów pozostała ostatnia prosta. Partie polityczne prześcigają się w przekonywaniu nas - wyborców do oddania głosu na ich przedstawicieli, ale frekwencja w trzecich wyborach do Europarlamentu zapowiada się na najniższą w historii wyborów.
Dzisiaj mija termin składania wniosków przez wyborców niepełnosprawnych o dopisanie ich do spisu wyborców w wybranym przez siebie obwodzie głosowania na obszarze gminy właściwej ze względu na miejsce stałego zamieszkania.
- Ukraina niech uporządkuje swoje wewnętrzne sprawy. Musimy im pomagać po ludzku, ale nie bardzo się angażować – podkreśla Mieczysław Łuczak, poseł PSL, prezes Zarządu Wojewódzkiego tej partii w Łodzi. Jego zdaniem w stosunkach z sąsiadami najważniejszy jest interes naszego kraju.
Dzisiaj mija termin zgłaszania wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi) zamiaru głosowania korespondencyjnego w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Poznaliśmy kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Na listach najważniejszych ugrupowań z Łódzkiego znajdują się także osoby z b. województwa piotrkowskiego oraz piastujące wysokie funkcje w strukturach wojewódzkich. Wybory odbędą się 25 maja.
W poniedziałek przed piotrkowską Cerkwią podpisy pod listami wyborczymi do Parlamentu Europejskiego zbierali członkowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
"Polska w Unii Europejskiej" to tytuł wykładu deputowanego do parlamentu europejskiego dr Jacka Saryusza - Wolskiego.