Nie była to udana sobota dla piłkarzy PGE GKS Bełchatów. Zespół Rafała Ulatowskiego przegrał w Krakowie z Cracovią 0:1 (0:1) i tym samym definitywnie stracił szanse na mistrzostwo Polski. To druga porażka bełchatowskiej drużyny z rzędu. O zwycięstwie Cracovii zdecydowała bramka Piotra Polczaka, zdobyta w 38. minucie spotkania.
Concordia Piotrków nie przerwała fatalnej serii. W spotkaniu 31. kolejki II ligi (grupa wschodnia) przegrała na własnym boisku z Ruchem Wysokie Mazowieckie 0:3 (0:1). To czwarta kolejna porażka podopiecznych Andrzeja Deca.
Włókniarz Moszczenica nowym, samodzielnym liderem piotrkowskiej klasy okręgowej. Podopieczni Sławomira Góralczyka rozbili KS Poświętne aż 5:0. Grali w tym meczu podbudowani wynikami bezpośrednich rywali w walce o awans do IV ligi. Lechia Tomaszów przegrała bowiem na własnym boisku z OTS Opoczno-Gorzałków 0:1, zaś GUKS Gorzkowice nie dał żadnych szans Zjednoczonym Bełchatów i wygrał z niedawnym liderem aż 4:0.
W 25. kolejce doszło do dwóch pojedynków derbowych powiatu piotrkowskiego. LKS Wola Krzysztoporska pokonał 3:1 Piotrcovię, zaś LKS Mierzyn wygrał 2:1 ze Szczerbcem Wolbórz. Cenne zwycięstwo odniósł walczący o utrzymanie w lidze Skalnik Sulejów.
Za nami piłkarska środa. Trzynastka (13 maja) okazała się pechowa dla Concordii Piotrków. Podopieczni Andrzeja Deca przegrali trzeci kolejny mecz. Tym razem Concordia uległa w Brzesku miejscowemu Okocimskiemu 1:2 (0:1).
Samorząd Piotrkowa może już przystąpić do przebudowy stadionu miejskiego przy ul. Żwirki.
Nie udało się podtrzymać świetnej serii piłkarzom PGE GKS Bełchatów. W spotkaniu 27. kolejki bełchatowianie przegrali w Warszawie z miejscową Polonią 1:0. Decydująca o zwycięstwie bramka padła w 73. minucie. Jej autorem był...Grzegorz Fonfara. Bełchatowski obrońca strzelił niestety gola samobójczego.
Jeszcze niedawno wydawało się, że piłkarze Concordii złapali właściwy rytm i mogą utrzymać się w II lidze bez konieczności rozgrywania spotkań barażowych. Niestety porażka w Poniatowej ze Stalą i przegrana na własnym boisku z Górnikiem Wieliczka skomplikowały sytuację piotrkowskich piłkarzy.
Trwa zacięta walka o wywalczenie promocji do IV ligi. Włókniarz Moszczenica wykorzystał potknięcie Lechii w Szczercowie i ma już tyle samo punktów co zespół z Tomaszowa. Trwa fatalna seria Piotrcovii, która przegrała piąty mecz z rzędu.
Fotel lidera mieli na wyciągnięcie ręki, jednak ze swojej szansy nie skorzystali. Piłkarze Włókniarza Moszczenica znali rezultaty swoich najgroźniejszych rywali i wiedzieli, że jeśli wygrają w Szczercowie to awansują na pierwsze miejsce. Nic jednak z tych planów nie wyszło. Miejscowa Astoria wygrała 2:0.
Niemiłą niespodziankę sprawili swoim sympatykom piłkarze piotrkowskiej Concordii. Piotrkowianie nieoczekiwanie przegrali w Poniatowej z miejscową Stalą 2:0 (0:0).