Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie jako jedyne przedsiębiorstwo złożył ofertę w przetargu na świadczenie usług przewozowych na terenie miasta.
Prawdopodobnie jeszcze tylko do końca września będą kursować linie podmiejskie bełchatowskiego MZK. Spółka przynosi ciągle duże straty, dlatego zarząd podjął decyzję o likwidacji kursów nierentownych, a takimi są właśnie kursy poza miastem.
Miejski Zakład Komunikacyjny w Piotrkowie zamierza przystąpić do przetargu na świadczenie usług przewozowych na terenie miasta.
MPK w Łodzi nie wyklucza udziału w postępowaniu przetargowym na świadczenie usług przewozowych na liniach komunikacyjnych na terenie Piotrkowa.
Czy MZK w Piotrkowie w przyszłym roku będzie nadal wozić piotrkowskich pasażerów? Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji ogłosił przetarg na świadczenie tych usług na terenie Piotrkowa. Obejmuje on 1 900 000 wozokilometrów w skali roku.
Po podwyżkach cen biletów w piotrkowskim MZK nie trzeba było długo czekać na wzrost opłat w minibusach. Nowością jest zrównanie cen z przewoźnikiem miejskim. W obu przypadkach cena biletu bez ulg to 2 złote.
Od dzisiaj drożeją bilety za przejazd piotrkowską komunikacją miejską. Za bilet normalny pasażer zapłaci o 30 gr więcej, czyli 2 złote. Ulgowy kosztuje złotówkę.
Miejski Zakład Komunikacji w Bełchatowie zamierza likwidować niektóre kursy. Taki los spotkał już linię nr 12.
Prawdopodobnie jeszcze przez miesiąc będzie obowiązywać dotychczasowa stawka za jednorazowy bilet komunikacji miejskiej.
Od połowy lipca za przejazd piotrkowską "emzetką" zapłacimy o 30 groszy więcej.
Elektroniczna karta miejska miała być uniwersalnym narzędziem, umożliwiającym nie tylko opłacenie przejazdu "emzetką", ale również parkingu, wstępu na basen, a nawet do kina. Skończyło się na wizjach, które kosztowały spółkę MZK około pół miliona złotych.