Jej przewodniczący Zbigniew Mroziński dobrze pamięta wydarzenia z grudnia 1981 roku, gdy do jego drzwi zapukali SB-cy. - Około północy usłyszałem łomot do drzwi i głosy, że proszą mnie pilnie do pracy, bo jest jakaś awaria i jestem potrzebny. Wyczułem, że po mnie przyszli, ponieważ głosy były mi zupełnie obce. Zawieźli mnie prywatnym samochodem na komendę. Tam usłyszeliśmy, że jest stan wojenny. Załadowano nas w samochody ciężarowe i przewieziono do więzienia w Sieradzu - przywołuje wspomnienia.
Choć zmiany w kraju nie były dla Zbigniewa Mrozińskiego zaskoczeniem to dziś uważa, że można było je przeprowadzić nieco inaczej, m.in. ukarać tych, którzy na to zasługiwali.
W spotkaniu historycznym zorganizowanym wczoraj w budynku piotrkowskiej filii Uniwersytetu Humanistyczno - Przyrodniczego uczestniczyło ponad 100 osób, w większość związanych z wydarzeniami sprzed lat. - Przybyło bardzo dużo osób związanych z wydarzaniami z tamtych lat. Niektórzy przynieśli nawet ulotki z 1981 roku - podkreśla wicestarosta piotrkowski Zbigniew Ziemba.
W stanie wojennym zginęło prawie 100 osób a ponad 10.000 zostało aresztowanych bądź internowanych.
Komentarze 6
16.05.2010 14:06
"inka" co ty masz wogóle do gadania jak masz ochote wyzywać i tak dużo wiesz to po co to czytasz?!!!!
14.12.2009 22:00
A czy to spotkanie było pod patronetem Prezydenta Miasta?
14.12.2009 14:42
Dajcie spoko z tym Mrozińskim. Wiem dużo o panu elektryku kiedy pracował na sklejkach.
14.12.2009 13:55
Informacja o planowanym spotkaniu była pełna: organizatorzy Solidarność i poseł A. Macierewicz (patrz serwisy sobotnie STREFY FM). Okazało się jednak, że parlamentarzysta chyba nie był organizatorem, ponieważ przyjechał spóźniony pół godziny (czekało 100 osób) a poza tym nie miał czasu na rozmowę z mediami...
14.12.2009 13:37
To jest pewnie notatka Artura Wolskiego. Brawo. Po pierwsze spotkanie organizował poseł Antoni Macierewicz i ZR Solidarność to podstawowy element każdej notatki dziennikarskiej.
Poseł w swym słowie przedstawił kulisy próśb o interwencję Sowietów. Także geopolitykę tamtego czasu.
Z. Mroziński mówił o początkach Solidarności w naszym regionie, o tym, ze to Opoczno podjęło pierwszy trud. Pojechał powierzchownie o 16 miesiącach karnawału i o swoich przykrych doświadczeń z aresztowania i internowana.. Jacek Tworkowski w takim samym skrócie super powierzchowności omawiał lata osiemdziesiąte w DLP. Ryszard Wyczachwoski wspomniał swoje doświadczenie z ubekiem prasowym, że tak się wyrażę. Ja apelowałem o współpracę z IPN i o publicystykę liderów tamtego czasu.
Poseł Macierewicz jest niesamowity. Rano był na mszy św. Potem pojechał do Krakowa i wrócił do nas na Panel. Dziś jest w Opocznie.