TERAZ2°C
JAKOŚĆ POWIETRZA Dobra
reklama

Piotrków: Zapraszam do rozmowy – dyżur radnego

JaKac1
JaKac1 śr., 14 lipca 2010 11:59
Za mało chodników, za mało zieleni, za mało mieszkań socjalnych – w problemy władz miasta wsłuchiwała się w ciągu ostatnich tygodni piotrkowska Lewica, która na czterech osiedlach Piotrkowa zorganizowała spotkania z mieszkańcami. Ich podsumowaniem była konferencja prasowa, którą poseł Artur Ostrowski wraz z radnymi Lewicy (Janem Dziemdziorą, Ewą Ziółkowską i Bronisławem Brylskim) zorganizowali w poniedziałek na Rynku Trybunalskim.
Zdjęcie
Autor: fot. ePiotrkow.pl

Wykryto bloker reklam!

Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.

Politycy stanęli na tle baneru z napisem: „Dyżur radnego Jana Dziemdziory. Zapraszam do rozmowy" i opowiedzieli, czego dowiedzieli się od mieszkańców Piotrkowa.

 

Na wstępie radni i poseł poskarżyli się, że władze miasta odmówiły im pomocy w zorganizowaniu spotkań, dlatego... organizowali, gdzie się dało. - Zorganizowaliśmy spotkania na osiedlu Wyzwolenia na terenie ogródków działkowych, na osiedlu Piastowska - Jagiellońska w Domu Nauczyciela, na osiedlu Górna - Poprzeczna w Domu Weselnym "Na skarpie", na osiedlu Słowackiego Północ na terenie targowiska miejskiego - mówił Jan Dziemdziora.

 

- Ustawa o samorządzie gminnym art. 23 wskazuje, że obowiązkiem radnego jest utrzymywanie kontaktów z mieszkańcami. Zainwestowałem w baner i mój cel jest taki, że w najbliższych tygodniach będę znajdował się w tych miejscach, gdzie jest najwięcej mieszkańców. Zapraszam do rozmowy, będzie stolik, dwa krzesełka, posiadam notatnik i wszystkie te rzeczy, które uwierają mieszkańców będziemy odnotowywać i kierować tam, gdzie należy.

 

Według organizatorów spotkań, jest wiele spraw, na rozwiązanie których mieszkańcy czekają od lat i doczekać się nie mogą. - Wiele było takich, które mieszkańcy od lat artykułują i nie ma żadnego odzewu. Przy ulicy Modrzewskiego po północnej stronie powstało osiedle, chodnika zero, aż strach, kiedy widzi się matkę z wózkiem idącą skrajem jezdni, a ruch samochodowy jest tam potężny. Mieszkańcy z wszystkich osiedli mówili o swoich problemach, mamy to wszystko odnotowane i powoli będziemy to opracowywać i nadawać temu bieg - mówił Dziemdziora.

 

O nadaniu sprawom mieszkańców odpowiedniego biegu mówił również Bronisław Brylski. - Oczywiście dyskusje przerodzą się w pytania i interpelacje, które będą kierowane do Urzędu Miasta. Wiadomo, że są wakacje, urlopy, ale my pewnych tematów nie odpuścimy. Będziemy zdecydowanie reagować.

 

Reklama

Podsumowanie

    reklama

    Komentarze 68

    ~Tomek (gość)

    10.08.2010 10:27

    Nie chcę szeryfa tylko prezydenta miasta.


    ~MARKPIO (gość)

    29.07.2010 23:53

    "sauron" napisał:
    widać objawy obsesji

    widać?


    ~MARKPIO (gość)

    29.07.2010 23:51

    "sauron" napisał:
    z plakatu "


    No była taka bajka w TV ..była...


    ~MARKPIO (gość)

    29.07.2010 23:46

    [cytat="sauron"]Dotychczas leczyłem prywatnie, ale ostatnio poczułem się jak Tomasz Judym - jestem teraz bardzo wrażliwy na krzywdę bezradnych ludzi.
    Kpić kmiotku możesz.....ze swojej rodzinki.żonki...itd,,,itp....
    Zresztą ...z kim tutaj dyskutować???


    ~sauron (gość)

    29.07.2010 23:05

    "Piotr-Wlostowic" napisał:
    Zastanawia mnie, że dopiero zaczynasz leczyć.
    Dotychczas leczyłem prywatnie, ale ostatnio poczułem się jak Tomasz Judym - jestem teraz bardzo wrażliwy na krzywdę bezradnych ludzi.


    reklama

    Dla Ciebie

    2°C

    Pogoda

    Kontakt

    Radio