Zwierzęta pogryzły prawie 250 osób

Strefa FM Środa, 10 października 20123
247 pokąsań ludzi przez różne zwierzęta zgłoszonych zostało w tym roku do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Piotrkowie. 40 osób zostało poddanych szczepieniom przeciw wściekliźnie. Najczęściej gryzły psy, ale zdarzały się też inne zwierzęta, np. jeże.

- Bolejemy nad tym, że zdarzają się te pokąsania. Są to pokąsania głównie przez psy, które wałęsają się bezpańsko. Trzeba uczulać właścicieli psów, by nie puszczali ich wolno, kiedy mogą kogoś ugryźć. Zwierzęta dzikie, jeśli mają wściekliznę, nie unikają człowieka. Zwierzęta domowe w takim przypadku są agresywne - mówi Bogusława Piasecka, kierownik sekcji epidemiologii w piotrkowskim Sanepidzie.

Na szczęście nie zdarzają się już przypadki zarażenia wścieklizną. Ostatnio takie podejrzenie pojawiło się w 2002 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy ugryzie nas zwierzę dzikie lub bezpańskie trzeba uważać i poddać się odpowiednim szczepieniom.

(Strefa FM)

POLECAMY


Zainteresował temat?

1

0


Komentarze (3)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Al Bundy ~Al Bundy (Gość)11.10.2012 15:37

"marpiob" napisał(a):
Wypadałoby aby Straż Miejska przejechała się przez ul. Kwiatową gdzie koło baraków puszczane są psy samopas, obszczekują pieszych i rowerzystów . A trzeba troszkę poczekać żeby kogoś ugryzły.Nikogo to nie interesuje. Nawet zgłoszenia do Straży Miejskiej są ignorowane. Podobna sytuacja jest na ul.Rolniczej gdzie właściciele otwierają bramy i ich psy chodzą gdzie chcą . Myślę, że można jeszcze wymieniać wiele takich miejsc. Ale droga Straży Miejska to jest pole do popisu dla Was. Do dzieła chłopcy! Nie wstydźcie się :)


Bo to są widocznie właściciele-idioci. Pies raczej nie zaatakuje idącego człowieka, ale takiego który biegnie lub jedzie na rowerze niektóre psy atakują. Po prostu odzywa się zew natury - widzą szybko poruszający się obiekt i muszą go gonić. Niektóre ganiają nawet samochody. W każdym z wymienionych przypadków o wypadek nietrudno. A tacy beztroscy właściciele są po prostu idiotami. Mogą mieć kłopoty jeśli pies kogoś pogryzie czy poszarpie spodnie, ale i dla samych psów takie wypuszczanie samopas też jest niebezpieczne - pies może zostać pogryziony przez inne psy, czy potrącony (czasem śmiertelnie) przez samochód... Tylko czy idioci w ogóle się zastanawiają nad takimi rzeczami?

00


marpiob ~marpiob (Gość)10.10.2012 12:56

Wypadałoby aby Straż Miejska przejechała się przez ul. Kwiatową gdzie koło baraków puszczane są psy samopas, obszczekują pieszych i rowerzystów . A trzeba troszkę poczekać żeby kogoś ugryzły.Nikogo to nie interesuje. Nawet zgłoszenia do Straży Miejskiej są ignorowane. Podobna sytuacja jest na ul.Rolniczej gdzie właściciele otwierają bramy i ich psy chodzą gdzie chcą . Myślę, że można jeszcze wymieniać wiele takich miejsc. Ale droga Straży Miejska to jest pole do popisu dla Was. Do dzieła chłopcy! Nie wstydźcie się :)

00


P51 ~P51 (Gość)10.10.2012 10:21

Cytat:
Są to pokąsania głównie przez psy, które wałęsają się bezpańsko. Trzeba uczulać właścicieli psów, by nie puszczali ich wolno, kiedy mogą kogoś ugryźć
No właśnie.
Ja proponuję uczulanie w formie słonych mandatów, a wcześniej uczulanie obowiązkowym czipowaniem.
Niestety w naszych zwariowanych i dzikich czasach wszelkie organizacje broniące zwierząt przez krzywdą (?) jakoś zapominają o przyczynach.
Z obłędem w oczach chcą zwalczać skutki...
Uda się ?
Na pewno nie...!

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat