- Bolejemy nad tym, że zdarzają się te pokąsania. Są to pokąsania głównie przez psy, które wałęsają się bezpańsko. Trzeba uczulać właścicieli psów, by nie puszczali ich wolno, kiedy mogą kogoś ugryźć. Zwierzęta dzikie, jeśli mają wściekliznę, nie unikają człowieka. Zwierzęta domowe w takim przypadku są agresywne - mówi Bogusława Piasecka, kierownik sekcji epidemiologii w piotrkowskim Sanepidzie.
Na szczęście nie zdarzają się już przypadki zarażenia wścieklizną. Ostatnio takie podejrzenie pojawiło się w 2002 roku. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy ugryzie nas zwierzę dzikie lub bezpańskie trzeba uważać i poddać się odpowiednim szczepieniom.
(Strefa FM)
- Szpitalne gaśnice poszły w ruch - ćwiczenia przeciwpożarowe w Szpitalu Wojewódzkim im. Mikołaja Kopernika
- Zderzenie samochodu z rowerzystą na Rondzie Sulejowskim
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy