Znów kręcili w Piotrkowie

Wtorek, 07 października 201411
Filmowcy powrócili do Piotrkowa. Do czwartej nad ranem 7 października na ulicy Garncarskiej pracowała ekipa filmowa pod kierunkiem reżysera Wojciecha Pokorskiego. Na planie filmowym pojawił się znany i ceniony aktor Zdzisław Wardejn.

Ładuję galerię...

Po czterech latach przerwy filmowcy znów powrócili do Piotrkowa. Tym razem, w nocy, z poniedziałku na wtorek, z 6 na 7 października, na ulicy Garncarskiej realizowano zdjęcia do filmu „Nowele”, opartego na twórczości Charlesa Bukowskiego. Ekipa pracowała pod kierunkiem młodego reżysera, studenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej, Wojciecha Pokorskiego. Na piotrkowskim planie pojawił się wspaniały aktor Zdzisław Wardejn, szerokiej publiczności znany m.in. z roli docenta Mariana Wolańskiego w komedii „Kogel-mogel”, Kolatowskiego z „Bo oszalałem dla niej” czy Pappacody z serialu „Królowa Bona”. Aktorowi partnerowała Delfina Wilkońska, aktorka młodego pokolenia, którą widzowie mogli zobaczyć ostatnio w takich produkcjach jak: „Bilet na księżyc” czy „Facet (nie)potrzebny od zaraz”.

W filmie „Nowele” Wardejn wciela się w postać pisarza, Wilkońska gra dziennikarkę. –   Nagrywamy dziś scenę początkową i końcową jednej z trzech części, które składają się na cały film – mówił na planie Wojciech Pokorski. – Pierwsza to scena przyjazdu młodej dziennikarki na wywiad ze starszym, zmęczonym życiem pisarzem. Druga scena to scena ich wspólnego wyjścia do baru, która w nieoczekiwany sposób się rozwija. Na pytanie, dlaczego ekipa zdecydowała się zagrać w Piotrkowie młody reżyser powiedział: – Wspaniałe plenery i przede wszystkim te kamienice, które owe plenery tworzą. Nie jesteśmy pierwszymi filmowcami, którzy zjechali do tego miasta i sądzę, że wielu po nas jeszcze tu przyjedzie, bo Piotrków jeśli chodzi o plenery jest niepowtarzalny. Mam nadzieję, że my też będziemy tu jeszcze nie raz wracać.

W piotrkowskich ujęciach filmowcom pomagali strażacy, którzy na planie zajmowali się „tworzeniem” deszczu. Epizod zagrał również jeden z lokalnych taksówkarzy. Premiera filmu jest zaplanowana na marzec 2015 roku.

Agawa                   


Zainteresował temat?

11

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (11)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

piotrkowianka ~piotrkowianka (Gość)22.10.2014 11:19

"agnieszka" napisał(a):
Piotrków zawsze był związany z filmem, ale nie potrwa to już długo. Kamienice są wyburzane zamiast remontowane... Nasze miasto nie będzie miało już plenerów dla filmowców... A szkoda


Wolę nie mieć plenerów do filmów i żyć w ładnym mieście , a tam czas zatrzymał się jak w średniowieczu. Ty Agnieszko chyba nigdzie nie wyjeżdżałaś i świata nie widziałaś i nie zdajesz sobie sprawy jak ludzie żyją w innych miastach.A takie kamienice sypiące się to dowód na to że miasto jest biedne.

10


P51 ~P51 (Gość)08.10.2014 10:43

"agnieszka" napisał(a):
A czy Ty widzisz różnicę między wyburzaniem a brudem?


Pewno mówisz o wyburzeniu ul.Starowarszawskiej.
Nie wszyscy rozumieją,że w pewnym momencie trzeba wyburzyć,bo koszt remontu wielokrotnie przewyższa koszt budowy od podstaw.
A te wyburzone kamienice... ich walory architektoniczne były wątpliwe.

"oli" napisał(a):
Kto?


Ja wiem,że ostatnio czytanie "boli", ale trzeba spróbować ;->

"kolo" napisał(a):
Przyjechało dwóch studentów, a na wiosce robią z tego wydarzenie artystyczne. Żenada


Dla ciebie wydzarzenie artystyczne to może puszczenie kolorowego "pawia" na rynku...?

11


kolo ~kolo (Gość)07.10.2014 22:43

Przyjechało dwóch studentów, a na wiosce robią z tego wydarzenie artystyczne. Żenada

62


-oli ~-oli (Gość)07.10.2014 21:25

Kto?

11


agnieszka ~agnieszka (Gość)07.10.2014 13:51

"jarema" napisał(a):


Masz rację jarema...wyremontowana kamienica nie przyciąga filmowców! Ale takich u nas już wkrótce nie będzie, bo stare miasto skończy się u nas za kościołem pw. Św Jakuba- reszta będzie wyburzona. A jak nie chcesz w Piotrkowie, to się z niego wyprowadź ;p

41


jarema ~jarema (Gość)07.10.2014 13:32

"agnieszka" napisał(a):


A czy ty widzisz różnicę pomiędzy zapyziałą, brudną kamienicą, która przyciąga filmowców, a wyremontowaną kamienicą, która ich nie przyciąga? Tu przyjeżdżali filmowcy, bo był syf i smród, czyli tak samo jak w przedwojennej literaturze. Ja w takim mieście nie chcę żyć. :-)

71


agnieszka ~agnieszka (Gość)07.10.2014 13:20

"jarema" napisał(a):


A czy Ty widzisz różnicę między wyburzaniem a brudem?
Bo z tego co czytam to dla Ciebie żadna różnica.
Poza tym w każdym mieście potrzebna jest jego historyczna część, a nie tylko współczesne budowle

32


his. ~his. (Gość)07.10.2014 12:04

do agnieszki. Filmowcom nie jest potrzebny wyremontowany Piotrków tylko taki jak teraz. Obdrapany i brudny.Musi być "klimat" Czyli czym gorzej dla innych tym lepiej dla filmowców. "Odpicowany" Piotrków pójdzie w zapomnienie. Znajdzie się miasta w Polsce jeszcze "ładniejsze" i będzie można robić filmy np.: o Ukrainie Wschodniej.Bo jest modna...A "zniszczenia" w Piotrkowie i u nich podobne.

31


jarema ~jarema (Gość)07.10.2014 11:51

"agnieszka" napisał(a):


jak widać są ludzie, którzy wolą żyć w brudzie :-)

100


jarema ~jarema (Gość)07.10.2014 11:50

mocna ekipa, canon d5 i jedziemy :-)Gdyńska Szkoła Filmowa, to nic innego jak prywatne Policealne Niepubliczne Studium Filmowe, coś na kształt odzieżówki :-)

90


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat