1 lipca do policjantów z Komisariatu w Wolborzu dotarła wiadomość, że ze szkółki drzewek zostało skradzionych 55 tui. Funkcjonariusze na miejscu przestępstwa przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Przez kilka tygodni prowadzili działania zmierzające do ustalenia sprawcy. Na podstawie zebranych informacji, 30 września mundurowi zatrzymali podejrzanego. Mężczyzna był bardzo zaskoczony. Sądził, że o sprawie już wszyscy zapomnieli, tym bardziej, że sprzedał już skradzione drzewka. Podczas przesłuchania 45-latek przyznał się do zarzutu. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - informuje Ilona Sidorko, oficer prasowy KMP w Piotrkowie.
- Wybrano Młodzieżową Radę Miasta Piotrkowa Trybunalskiego
- Ambitne plany na rok Władysława Reymonta
- W Akademii Piotrkowskiej zebrano ponad 21 litrów krwi
- Wypadek z udziałem nauki jazdy na Narutowicza
- W mieszkaniu miał ponad 170 gramów narkotyków
- Czad zabił dwóch mężczyzn
- 106. rocznica odzyskania niepodległości upamiętniona także w Moszczenicy
- Znany piotrkowski kucharz świętuje 10-lecie restauracji
- To był historyczny dzień niepodległości w gminie Sulejów