Do zatrzymania doszło w niedzielne popołudnie na ulicy Spacerowej. To tam mundurowi z Wolborza zauważyli podejrzanie poruszający się autobus iveco (pojazd zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu) i tam zrodziło się podejrzenie, że za kółkiem siedzi nietrzeźwy kierujący. Gdy kierowca zauważył funkcjonariuszy, zatrzymał się przy chodniku, a policjanci przystąpili do czynności służbowych. Ich wcześniejsze podejrzenia szybko się potwierdziły. Nie dość, że mężczyzna "wydmuchał" ponad 2 promile alkoholu w organizmie, to wyszło na jaw, że kilka minut wcześniej był sprawcą kolizji drogowej. 50-letni łodzianin usłyszał już zarzuty, grożą mu utrata prawa jazdy i nawet 2 lata więzienia.