Znacznie dłużej trzeba było czekać, aż dno obeschnie, by mógł wjechać ciężki sprzęt. Operacja oczyszczania stawu była jednak konieczna, bo już w ubiegłym roku w skutek zachodzących procesów gnilnych nad stawem unosiła się nieprzyjemna woń.

Miasto chce też zagospodarować działkę na obrzeżach zabytkowego parku, czekającą na inwestora z pomysłem.
- Nieruchomość doskonale nadaje się np. na kawiarenkę - podpowiada Marta Skórka, rzecznik prezydenta miasta.

Pomysł jest o tyle aktualny, że park stopniowo odzyskuje swoją dawną świetność. Zimą funkcjonuje tu sztuczne lodowisko, a od wiosny do jesieni można pograć w tenisa ziemnego. Jest też plac zabaw dla dzieci. Jeszcze w tym roku w parku planowana jest budowa altany, w której będą odbywały się koncerty.
Rozstrzygnięcie przetargu na dzierżawę działki zaplanowano na początek lipca.

Aleksandra Tyczyńska POLSKA Dziennik Łódzki