Laweta z banerem wyborczym jednego z kandydatów na prezydenta Piotrkowa stanęła na miejscu dla niepełnosprawnych. Baner zajmował Kopertę przez kilka dni.
Jako komentarz na usta cisną się słowa jednej z kampanii społecznych...
Laweta z banerem wyborczym jednego z kandydatów na prezydenta Piotrkowa stanęła na miejscu dla niepełnosprawnych. Baner zajmował Kopertę przez kilka dni.
Jako komentarz na usta cisną się słowa jednej z kampanii społecznych...
Po czynach oceńcie tego pobożnego człowieka , pokażciejak należy się zachowywać i nie glosujcie na Chojniaka-dajcie nauczkę innym . Wybierzcie Dziemdziorę.
Tak i wykorzystajmy to!!!
kristofer tym miejscem zrekompensowal sobie ostatnio sciagniety jego baner z prywatnego ogrodzenia, co tak bardzo go urazilo... moze chce sie pokazac ze jemu to wszystko mozna... nie tedy droga do wygranej, nie ładnie
no prosze ciekawe czy jak po kosciolach tak lata to tez miejsca siedzace zajmuje starszym ludziom..
w koncu kalectwo kristofera jest widoczne...a kto wie, moze miejscie tez juz zostalo przez niego wykupione a potem sie dziwi ze plakaty mu sciagaja... jak widac kristofer banery i plakaty wiesza tam gdzie mu popadnie nie zwracajac uwagi czy mu wolno..taki pobozny w niedziele kazdy kosciol obskoczy a spiewa najglosniej a tu inwalida miejsce parkingowe blokuje, ktorych i tak jest malo. dac mu mandat i to w wysokosci zadluzenia ktore zrobil przez lata swojej kadencji
Teraz widać, do czego jest zdolny Pobożny w walce o stołek. Ciekawe, czym nas jeszcze zadziwi przez te 17 dni do wyborów?
Okazja nie byle jaka - uwolnijmy Piotrków od Chojniaka!
To już szczyt bezczelności. W sklepach, na płotach, w autobusach, na ścianach budynków, w parkach i wszędzie. Kto za to płaci i dlaczego Chojniak wiesza gdzie tylko chce. Wyborcy dajcie mu kopa i niech zjeżdża uczyć jak dawniej za 2000 brutto a zaraz przycichnie. Ten Munik i Brajczewski zrobią wszystko żeby oplakatować jego twarzą całe miasto bo się boją o utratę stołków. Munik zarobił od stycznia do sierpnia 2010 189 tys. zł. Patrz zeznanie majątkowe sekretarza miasta Bogdana Munika na BIP urząd miasta w Piotrkowie. Nic dziwnego że tak walczą o przetrwanie Chojniaka.
Najciekawsze jest jednak to, że ani Straż Miejska, ani policja nie reagowała na telefony mieszkańców w tej sprawie... pan Chojniak za bardzo rozpanoszył się w naszym Piotrkowie?
i o co ten rwetes.
A nie znacie tego.
"Co wolno Wojewodzie, to nie Tobie Smrodzie"
Brawo dla autora zdjęcia. Huraaaa
BLEKI, a jaki odważny mu mandat wręczy ?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!