Zabił się, bo był szykanowany? Co się działo w piotrkowskim liceum?

Wtorek, 28 stycznia 2025293
15-letni uczeń I Liceum Ogólnokształcącego w Piotrkowie popełnił samobójstwo wyskakując z 9 piętra z jednego z wieżowców. Mimo podjętej reanimacji prowadzonej w karetce i na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej, lekarzom i ratownikom nie udało się uratować mu życia. Do takich tragedii dochodzi w wielu miejscach w kraju. Bywa, że powodem są zawody miłosne, ale zdarza się, że młody człowiek nie może sobie poradzić z nękaniem i hejtem ze strony rówieśników. Niestety z naszych ustaleń wynika, że do śmierci młodego (i jak wiemy bardzo zdolnego) człowieka doszło, bo znęcali się nad nim jego szkolni koledzy.
fot. archiwum epiotrkow.pl fot. archiwum epiotrkow.pl

Pod jednym z naszych artykułów o rankingu szkół pojawiło się mnóstwo komentarzy dotyczących tego co działo się w piotrkowskim liceum.

 

Igor 100 (Gość)

Gdzie są władze miasta i kuratorium, dlaczego nikt nie widzi, co się w tej szkole dzieje, dlaczego nikt nie rusza nauczycieli i dyrektora, nie rozlicza z kompetencji pedagogicznych, to nie pierwszy przypadek znęcania się nad kolegami i nie pierwszy rok, że zachęca się do korepetycji; czas zajrzeć w to bagno

 

załamany (Gość)14.01.2025 11:26

Śmierć tak młodego człowieka w tak tragicznych okolicznościach wymaga wyjaśnienia i reakcji ze strony szkoły a mam wrażenie, że wszystko biegnie dalej jakby nic się nie stało. Nawet rozmowy z psychologiem, rozmów z uczniami nic. I jeszcze to spotkanie opłatkowe w dniu pogrzebu, to nie powinno mieć miejsca. To nie są standardy jakie stosuje się w tak tragicznych okolicznościach. Brak empatii i reakcji. Rodzicom składam kondolencje, serce pęka gdy dzieje się taka tragedia, brak jest słów. To nie powinno się nigdy wydarzyć. Dorośli zawiedli i nie wyciągają wniosków

 

Rodzic (Gość)18.01.2025 11:00

Dyrektor o wszystkim wiedział i nic nie zrobił bo rodzina oprawcy finansowo wspiera szkole, ten chłopak który hejtowal chodzi do szkoły jak gdyby nic się nie stało. Dyrektor przede wszystkim powinien zostać usunięty a za nim chłopak który był najbardziej odpowiedzialny za hejt. Gdzie etyka już nie wspomnę o zwykłej moralności.

 

Anonimowy nick (Gość)14.01.2025 11:31

Z tego co wiem, wychowawczyni chłopaka wielokrotnie ingerowała a ten hejt na chłopaka już ucichł i chłopak nie był wiecej wyzywany, nauczyciele ingerowali, chłopak miał podobno depresje o ktorej nie wiedziało wiele osob wiec jak niby szkoła miała mu pomóc nie wiedząc o tym??? Rozumiem że to nie jest wyśmienita szkoła ale nie zrzucajmy calej winy na szkołe, dziecko nie zabija się tylko i wyłącznie ze wzgledu na szkołe a również z powodu innych problemów!!!!!!

 

To tylko cztery z wielu komentarzy. O tragedii i gnębieniu ucznia w szkole głośno dyskutuje się w wielu środowiskach.

Pani Ania na FB (Spotted: Piotrków Trybunalski) napisała, że od roku wszystko jest w tej sprawie wyciszane, a chłopiec napisał list do dyrekcji, że jest nękany.

W niektórych placówkach oświatowych nauczyciele rozmawiają o unikaniu mobbingu i edukowaniu swoich uczniów tak, aby do podobnych tragedii nie dochodziło. Z naszych informacji wynika, że w I LO podczas spotkania dyrekcji i nauczycieli nic nie ustalono. Jak powiedział nam jeden z pedagogów pragnący zachować anonimowość, szkoła chce „zamieść sprawę pod dywan”.

 

Kuratorium Oświaty  w Łodzi reaguje po naszej kolejnej interwencji

 

To pierwsza odpowiedź na naszego maila z Kuratorium Oświaty w Łodzi:

Szanowny Panie Redaktorze,
jest nam niezmiernie przykro z powodu tragedii jaka miała miejsce.
Do Kuratorium Oświaty w Łodzi nie dotarły żadne informacje mogące świadczyć o stosowaniu wobec tego chłopca, ucznia I LO w Piotrkowie Trybunalskim, mobbingu bądź hejtu. Także z informacji udzielonej przez dyrektora szkoły nie wynika, by taka sytuacja miała miejsce.
Anna Skopińska

Po naszej interwencji kuratorium zadzwoniło do dyrektora, a ten odpowiedział, że nic się nie wydarzyło. Napisaliśmy więc kolejnego maila podając więcej informacji. W wyniku tego działania zarządzono jednak kontrolę w szkole.

Panie Redaktorze,
Kuratorium Oświaty w Łodzi podjęło działania sprawdzające polegające na przeprowadzeniu w szkole kontroli doraźnej.


A co na to władze Piotrkowa?

 

W odpowiedzi na pytanie dotyczące przeprowadzenia kontroli w I Liceum Ogólnokształcącym, Urząd Miasta Piotrkowa Trybunalskiego informuje, że nie prowadzi takiej kontroli, ponieważ nie ma takich kompetencji ustawowych (Prawo oświatowe). Jako organ prowadzący, odpowiada za nadzór w zakresie spraw finansowych i administracyjnych szkoły. Za nadzór nad działalnością pedagogiczną i wychowawczą odpowiedzialny jest Kurator Oświaty.

 

Prokuratura prowadzi śledztwo

 

Prokuratura Rejonowa w Piotrkowie Trybunalskim prowadzi śledztwo w sprawie zaistniałego w dniu 31.12.2024 r. w Piotrkowie Tryb., zgonu małoletniego, do którego doszło na skutek upadku z wysokości. W toku postępowania zabezpieczono zwłoki w celu przeprowadzenia sądowo-lekarskiej sekcji zwłok. Aktualnie trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności oraz przyczyn zdarzenia.

Na razie nie wiemy czy sprawdzany jest też wątek przyczynienia się innych uczniów do samobójstwa 15-latka. Ma być sprawdzony natomiast jego telefon.

Z naszych informacji wynika, że dwóch uczniów kazało rozbierać się swojemu koledze i tańczyć. A potem ten „taniec” nagrywali na smartfony.

 

Dyrekcja szkoły wydała oświadczenie

 

Dyrektor Henryk Michalski nie odpowiedział na nasze pytania, przesłał tylko oświadczenie.


Chcę Państwa poinformować, że aktualnie policja i prokuratura prowadzi śledztwo, więc udzielanie jakichkolwiek informacji mediom nie jest wskazane.

Ja wiem, że tzw. opinia publiczna, a zwłaszcza polska, "domaga" się sensacji.

Ja osobiście wszystkie internetowe wpisy odbieram jako jeden "wielki hejt" skierowany przeciwko mojej osobie, jak i całej szkole.

Proszę wziąć pod uwagę jeden bardzo istotny fakt, a mianowicie, że najważniejsze osoby w tej sprawie, tzn. rodzice Wojtka, nie wnoszą żadnych pretensji do szkoły.

Proponuję jednak  poczekać na wyniki śledztwa, które mogą być odmienne od  Waszych ustaleń. 

- Kto wychował tych młodych bandytów? Czy rodzice tych chłopców, którzy go gnębili czują się moralnie odpowiedzialni za śmierć tego młodego człowieka? Co oni w swoich domach zrobili, że wychowali takie kanalie – mówi prof. Mariusz Jędrzejko, pedagog i socjolog z Akademii Piotrkowskiej.

Posłuchaj rozmowy z profesorem

 

 

 

Potrzebujesz pomocy? Codziennie przez całą dobę możesz zadzwonić na Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111. Swój problem możesz też opisać w wiadomości. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę, oprócz konsultacji dla najmłodszych, oferuje też pomoc rodzicom i nauczycielom, którzy obawiają się o bezpieczeństwo swoich podopiecznych. Więcej informacji znajdziesz na stronie fundacji. Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.

 


Zainteresował temat?

34

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (293)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

oliwa wypływa ~oliwa wypływa (Gość)przedwczoraj, 22:37

Szkoła kolejny raz chciała zachwycić polonezem, a tu dywan wyszedł. Mocno przytupany.

92


Eminem ~Eminem (Gość)przedwczoraj, 23:20

Szkoda ze pan Chrzestny nie był taki aktywny póki dziecko żyło

312


Wielki Szu ~Wielki Szu (Gość)przedwczoraj, 17:37

Ciągłe zarzuty w stronę szkoły, a gdzie byli rodzice? Nie potrafili pójść na policję i zgłosić prześladowania swojego dziecka?

1217


Holoubek ~Holoubek (Gość)przedwczoraj, 17:09

Jak miał na imię ten leniwy kolega pszczółki Maji? Zdaje się że to samo imię nosi ten mały dręczyciel, który doprowadził chłopca do śmierci.

153


Obiektywy PT ~Obiektywy PT (Gość)przedwczoraj, 22:37

Wcześnie Wam się przypomniało (miesiąc po)o tej tragedii.Gdyby nie wypłynęło to na Polskę pewnie było by "cicho sza". Trochę trudniej będzie przykryć pewnie sprawy ale uda się, nic naszą prokuratura nie ustali, winnych nie będzie.

150


Hfi ~Hfi (Gość)przedwczoraj, 16:36

Sama zepsuta młodzież w tej szkole, wszystko wyżej s.a niż d..e ma. Wiem co piszę.Wszytko z rodzin nowobogackich lub bambry ze wsi elyta gdzie słoma z butów wystaje

377


błąd ~błąd (Gość)przedwczoraj, 22:24

14 letni, urodziny miałby w styczniu. W chwili śmierci zarówno rocznikowo jak i kalendarzowo wciąż miał 14.

41


Nieznana 1 ~Nieznana 1 (Gość)przedwczoraj, 21:24

Moim zdaniem jest to sprawa do zgłoszenia do "uwagi" jeżeli oczywiście rodzice wyraża na to zgodę. Osobiście bardzo poruszyła mnie ta tragedia. Dyrektor zamiata wszystko pod dywan. Osoby które nękały tego chlopca powinni ponieść konsekwencje a dyrektor powinien zostać wydalony z placówki.

163


Gdziebyli ~Gdziebyli (Gość)przedwczoraj, 17:05

Gdzie byli RODZICE tego chłopca oraz inni pozostałych uczniów. Nie zdziwiłbym się gdyby chodziło o substancje albo tzw. zawód miłosny. Chłopiec był prawdopodobnie zbyt wrażliwy i pękł. Robienie sensacji z tragedii jest bardzo obrzydliwe i obleśnie śmierdzące. Niech policja i prokuratura spokojnie i bez presji działa. Chociaż raz im zaufajmy, a oni niech się wykażą zawodowa dociekliwością do prawdy, bo ruszą ich sumienia. Co oby się spełniło. Wątków pewnie jest sprawdzanych i rozważanych wiele i każdy może być właściwy. A tak na marginesie, to ciało pedagogiczne i uczniowie mogli wykazać się klasa i zrezygnować ze studniówki. To pisze były uczeń i maturzysta tego L. O. Za dyr. Bartczak Zenka nie było takich rzeczy i nie byłoby takiego postępowania PO tragedii. To tak jest, jak szkołę z tradycją i historia prowadzą ludzie nie związani emocjonalnie i mentalnie z tym liceum i często z Piotrkowem. Z Bogiem. Pozdrawiam.

622


Osoba anonimowa ~Osoba anonimowa (Gość)przedwczoraj, 20:41

Moje dziecko uczęszcza do tej szkoły i jak na razie problemów nie ma , ale kiedy chodził do szkoły podstawowej został okaleczony przez nie zastosowanie zasad bezpieczeństwa przez wychowawcę (szkoła podstawowa) kiedy zwróciłam uwagę nauczycielowi rozpętała się wielką burza i nalot na dziecko (piętnowanie ze strony rodziców, nauczycieli i dzieci, których rodzice tego nauczyli - obrzydzenie) Dobrze , że my rodzice nie daliśmy się "zaszczuć" i obroniliśmy dziecko. Także zgłaszanie problemów w szkole może niestety skończyć nie tragicznie dla dziecka dlatego niektórzy rodzice boją się zgłaszać problemów. Współczujemy rodzicom ś.p Wojtka. A rodzicom by zajęli się wychowywani dzieci i młodzieży a nie hodowaniem bo to jest podstawowy problem dzisiejszych czasów.

102


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat