13 czerwca członek rodziny ofiary powiadomił policję, że w mieszkaniu zajmowanym przez 42-latka przez okno zauważył rozkładające się zwłoki. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze, którzy pod nadzorem prokuratora zabezpieczali ślady, rozpoczęli ustalanie tożsamości ofiary i okoliczności jego śmierci. - Już wstępne oględziny wskazywały, że do zgonu mężczyzny mogły przyczynić się osoby trzecie – informuje Barbara Stępień, oficer prasowy komendy w Opocznie. - Analizą sprawy zajęli się kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie, skrupulatnie kompletowali materiał dowodowy, z każdą chwilą przybliżający ich do rozwikłania okoliczności zbrodni. Policjanci dotarli do świadków i zaczęli wiązać ofiarę z osobą, która często przebywała w mieszkaniu 42-latka. Kilka godzin po ujawnieniu przestępstwa, kryminalni na podstawie zebranych dowodów i ustaleń, wytypowali i zatrzymali podejrzanego o zabójstwo 43-letniego mieszkańca powiatu opoczyńskiego.
Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że do zabójstwa doszło w nocy z 24 na 25 maja na terenie posesji w jednej z miejscowości w gminie Białaczów. Sprawca, aby zatrzeć ślady, wyrzucił do pobliskiego stawu telefon komórkowy zmarłego, a zwłoki ukrył pod stertą ubrań. Zatrzymany 43-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty zabójstwa. Jest to zbrodnia zagrożona karą dożywotniego pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Opocznie wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt dla podejrzanego. Podejrzany w przeszłości odpowiadał za inne przestępstwa kryminalne.