- Na terenie Oddziału Elektrownia Bełchatów w obszarze zbiorników odpopielania w trakcie prowadzenia prac modernizacyjnych zleconych formie zewnętrznej stwierdzono zaginięcie dwóch pojemników zawierających źródła izotopowe – mówi Iwona Paziak, rzecznik prasowy PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna SA. - Źródła będące w tych pojemnikach nie zagrażają zdrowiu i życiu ludzkiemu. Zagrożenie dla zdrowia pojawia się w momencie zniszczenia obudowy pojemnika i wydostania się źródła na zewnątrz. Wielkość zagrożenia zależy od rzeczywistego czasu i odległości przebywania w obszarze oddziaływania źródła. Brakujące pojemniki zawierające izotopy kobalt 60 służyły do pomiarów poziomu popiołu w zbiornikach. Zainstalowane zostały w 1992 r., co oznacza, że w znacznym stopniu już zostały wyeksploatowane. Źródła izotopowe wielkości ziarnka grochu znajdowały się w ołowianych pojemnikach ochronnych ważących ok. 200 kg każdy – dodaje rzecznik.
Według Państwowej Agencji Atomistyki - pojemniki były zamknięte i w takiej formie nie stanowią zagrożenia dla ludzi i środowiska.
- Generalnie można stwierdzić, że zagrożenie jest tylko dla osoby, która by rozszczelniła ten pojemnik czy też osób przebywający w jej otoczeniu. O zagrożeniu można mówić w przypadku przebywania w odległości 1 m – mówi Monika Kaczyńska, rzeczniczka Agencji.
Nie jest wykluczone, że pojemniki trafiły na złom.
- Czy będą nowe miejsca parkingowe i tereny zielone w pobliżu dworca PKP?
- Oczyszczalnia ścieków w Kamieńsku będzie modernizowana
- Marsz przeciwko przemocy, agresji i bierności w szkołach
- Posypały się mandaty. 21 przeważonych aut
- Kanalizacja i droga w Oprzężowie już gotowe
- Czy w Gorzkowicach powstanie tunel pod linią kolejową?
- "Doradztwo- kariera- sukces. Jak to się robi w Łódzkiem?" Ważna konferencja w Mediatece
- Zderzenie z udziałem samochodu nauki jazdy na Wojska Polskiego
- Łódzkie pierwsze w Polsce - kompleksowy program dla dzieci z nadwagą