Wybuch na Topolowej. Jedna osoba nie żyje

Niedziela, 12 lutego 201231
Dziś przed południem w mieszkaniu przy Topolowej 41 wybuchł piec centralnego ogrzewania. Jedna osoba nie żyje. Policja, Straż Miejska i strażacy poszukują 8-letniego dziecka, które mogło przebywać w tym budynku.
Wybuch na Topolowej. Jedna osoba nie żyje

- Po przybyciu przede wszystkim chcieliśmy sprawdzić, co tu się stało. Jedna osoba nie żyje, kobieta – mówił starszy brygadier Włodzimierz Kapiec, komendant miejski Straży Pożarnej w Piotrkowie. - W tej chwili po raz drugi przeszukujemy pomieszczenia, ponieważ mamy informacje, że zamieszkiwał tu młody człowiek. Policja i Straż Miejska ustalają, czy to dziecko nie jest np. na feriach.


 - Ustaliliśmy, że rodzina mieszka w Kurnędzu, wysłaliśmy tam panią sołtys, która sprawdzi, czy nie ma tam tego dziecka. Miejmy nadzieję, że poszło do jakiejś koleżanki. 8-letnie dziecko nie jest już tak małe, aby samo stąd uciekło. Módlmy się o to, aby przeżyło! - mówił Marek Domański, szef Zarządzania Kryzysowego w Piotrkowie.

 

Dwa pomieszczenia budynku są mocno zdewastowane. Strażacy przeszukują każdy metr w poszukiwaniu 8-letniego chłopca.


72-letniemu mężczyźnie, który mieszkał na parterze, na szczęście nic się nie stało. W jego mieszkaniu spadł jedynie żyrandol. - Ten człowiek trafi do noclegowni, chyba, że zabierze go rodzina, bo została już powiadomiona. Poza nim na pewno mieszkała tutaj kobieta z dzieckiem. Czy ktoś jeszcze… jesteśmy w trakcie sprawdzania. Jeśli będzie potrzeba, załatwimy tym ludziom psychologa i miejsce do spania. MOPR wypłaci zaliczkę dla poszkodowanych na najpotrzebniejsze rzeczy - dodał Domański.


- Wygląda na to, że wybuchł piec centralnego ogrzewania. Na płaszczu zbiornika jest pęknięcie. Prawdopodobnie to było przyczyną całego zdarzenia – mówił komendant Straży Pożarnej w Piotrkowie.


Brak zaworu bezpieczeństwa, zbyt wysokie ciśnienie wody albo zbyt wysoka temperatura – to mogły być przyczyny nieszczęścia. Mieszkanie, w którym doszło do wybuchu jest zdewastowane i w opinii strażaków nie będzie nadawało się do zamieszkania. Zniszczenia są ogromne, m.in. przewrócona ściana działowa. - Siła wybuchu była bardzo duża. Nawet ciało zostało odrzucone na parę ładnych metrów od miejsca wybuchu – dodał komendant.


Na miejscu pracowały 2 zastępy Straży Pożarnej, łącznie 12 ludzi.

 

 

fot. Jarek Mizera

tekst: AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ares1 ~ares1 (Gość)12.02.2012 13:27

Mężczyźnie, który mieszkał na parterze, na szczęście nic się nie stało. W jego mieszkaniu spadł jedynie żyrandol. - Ten człowiek trafi do noclegowni, chyba, że zabierze go rodzina, bo została już powiadomiona.
To teraz do noclegowni poszkodowanych zabierają???

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat