Podczas tegorocznego wydarzenia uczestnicy mogą m.in.: obejrzeć pokaz musztry legionu rzymskiego, zobaczyć średniowieczne obozowisko z czasów Słowian i Wikingów, wziąć udział w warsztatach rzemieślniczych z garncarstwa, plecionkarstwa, kowalstwa, tkactwa, wytwarzania łuków i kolczug oraz zapoznać się z uzbrojeniem i wyposażeniem ówczesnych wojów.
Ponadto w programie festynu przewidziano: pokaz XIX-wiecznej mody mieszczańskiej, wystawę sprzętu i uzbrojenia żołnierzy od II wojny światowej po czasy współczesne, ruchome muzeum pożarnictwa, potyczki barbarzyńców z legionistami rzymskimi oraz wiele innych atrakcji.
Na jednym ze stoisk jest tzw. dzika kuchnia, na której przyrządzano potrawy z tego, co oferuje matka natura w terenie, czyli dzikie rośliny jadalne, ich owoce, korzenie i inne obiekty zbieractwa.
Wśród odwiedzających "Wioskę Wikinga" był także prezydent Piotrkowa Trybunalskiego Juliusz Wiernicki.
Bardzo się cieszę, że takie inicjatywy mają miejsce w Piotrkowie. Przy każdym stoisku się zatrzymałem, bo wszystkie są naprawdę wyjątkowe. Jest tutaj wielu pasjonatów. Tak jak zapowiadałem, zrobię wszystko, aby miasto jeszcze bardziej zaangażowało się we współpracę z takimi inicjatywami. Jesteśmy w stałym kontakcie z panem rektorem Jackiem Bonarkiem. Przed nami juwenalia, w które też chcę się zaangażować i działamy dalej - mówił w rozmowie z naszym reporterem prezydent Piotrkowa Juliusz Wiernicki.
Wydarzenie na terenie Akademii Piotrkowskiej potrwa do godziny 18.00.