17 stycznia piotrkowscy policjanci otrzymali informację o przetrzymywaniu kobiety w jednym z mieszkań na terenie miasta. Okazało się, że w lokalu jest zastraszona młoda kobieta. - Z jej relacji wynikało, że od około roku spotykała się z mężczyzną, który zastraszał ją i kilkakrotnie przetrzymywał w mieszkaniu swojego znajomego – relacjonuje oficer prasowy komendy policji w Piotrkowie Trybunalskim. - Dodatkowo mężczyzna nadużywał alkoholu, zdarzało się także, że bywał wobec niej agresywny. Zamykał kobietę w mieszkaniu, a później wbrew jej woli bił i gwałcił. Funkcjonariusze ustalili, gdzie może ukrywać się 33-latek. Mężczyzna został zatrzymany. Funkcjonariusze równie szybko zgromadzili materiał dowodowy i przekazali sprawę do prokuratury.
Mężczyzna dostał zarzuty pozbawienia wolności osoby i zgwałcenia. W sądzie podjęto decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Podejrzanemu grozi do 12 lat więzienia. Piotrkowianin był już wielokrotnie karany za inne przestępstwa.