Problemy z dostępnością i cenami węgla spowodowały, że władze naszego kraju zaczęły szukać alternatyw. Jedną z nich jest sprzedaż węgla brunatnego. Osoby fizyczne mogą go kupować już od dłuższego czasu, m.in. w Bełchatowie. W czwartek PGE poinformowało o możliwości zakupów dla odbiorców instytucjonalnych, m.in. wspólnot mieszkaniowych, organów administracji publicznej, jednostek Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej, instytucji oświatowych, żłobków i klubów dziecięcych, jednostek pomocy społecznej i służby zdrowia.
Rozszerzenie możliwości zakupu węgla brunatnego o odbiorców instytucjonalnych jest odpowiedzią na zainteresowanie tych podmiotów ofertą PGE. Sprzedaż węgla z kopalni w Bełchatowie i Turowie jest uzupełnieniem naszej sprzedaży węgla kamiennego i stanowi kolejne ułatwienie dla klientów w dostępie do tego surowca – informuje Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. - Celem wszystkich podejmowanych przez nas działań jest zapewnienie bezpieczeństwa cieplnego i ułatwianie dostępu do paliw opałowych – dodaje Wojciech Dąbrowski.
Limity zakupu węgla dla poszczególnych grup odbiorców wynosi:
- dla odbiorców indywidualnych – od 2 do 6 ton na sezon grzewczy do wykorzystania na własne potrzeby grzewcze w gospodarstwie domowym, które zgłosiło w deklaracji Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków węgiel jako paliwo opałowe;
- dla odbiorców instytucjonalnych – od 2 do 26 ton na sezon grzewczy do wykorzystania w podmiocie instytucjonalnym jako paliwo opałowe.
Także w czwartek na antenie radia Strefa FM w programie "O tym się mówi" rozmawialiśmy z dr hab. Dominikiem Drzazgą z Uniwersytetu Łódzkiego, który przestrzegał przed nadmiernym wykorzystywaniem węgla brunatnego. Jego zdaniem to nie jest odpowiednie paliwo.
Trzeba zwrócić uwagę na ważną kwestię. Spalanie węgla brunatnego lub kamiennego w elektrowniach i instalacjach przemysłowych zachodzi w innych warunkach technicznych. Tam ten węgiel jest odpowiednio przygotowywany przed spaleniem. Takich możliwości technicznych nie ma w warunkach domowych. Jakość tego procesu spalania będzie dużo niższa i gorsza. Do tego będą większe zanieczyszczenia. Tak naprawdę to w ogóle nie jest paliwo przystosowane do wykorzystania w gospodarstwach domowych - podkreśla dr. hab. Dominik Drzazga.
Mimo tych ostrzeżeń węgiel brunatny cieszy się powodzeniem wśród nabywców przede wszystkim ze względu na swoją niską cenę. Zgodnie z cennikiem podanym przez PGE za tonę - w zależności od wielkości - zapłacimy od 155 do 305 złotych.