We wsi Kafar powstanie stacja bazowa telefonii komórkowej?

Strefa FMRegion Piątek, 01 marca 201974
To pytanie od jakiegoś czasu nie daje spokoju mieszkańcom gminy Grabica, którzy boją się o swoje zdrowie. Mówią o szkodliwym promieniowaniu elektromagnetycznym, które będzie emitować konstrukcja. Wójt Krzysztof Kuliński wydał negatywną decyzję dla tej inwestycji, jednak czy to wystarczy, by wszystko zablokować?

Ładuję galerię...

Problem rozpoczął się pod koniec ubiegłego roku, kiedy to mieszkańcy na terenie swojej wsi zauważyli nieznaną koparkę. - Zaczęliśmy dopytywać, co powstanie na jednej z posesji. Okazało się, że będzie tam stacja bazowa jednej z telefonii komórkowej. Proszę mi wierzyć, że byliśmy w szoku. Nikt nas o tym wcześniej nie poinformował - mówi mieszkanka wsi.

 

Mieszkańcy zawsze wszystkie najważniejsze informacje od sołtysa mają udostępnione w tzw. okólniku. Tej inwestycji jednak nie było. - Postanowiliśmy więc poszukać jakichś wiadomości na własną rękę w internecie. Na stronie gminy znaleźliśmy obwieszczenie dotyczące budowy tej stacji bazowej. Inwestor mimo tego że otrzymał od właściciela posesji zgodę, musi  także ubiegać się o pozytywną decyzję wójta gminy - dodaje mieszkanka Kafaru.

 

Mieszkańcy postanowili więc zacząć działać. Wystosowali petycję sprzeciwiającą się tej inwestycji, pod którą podpisały się 42 osoby. - We wsi Kafar numery domów kończą się na 20 pozycji, więc podpisało się naprawdę dużo osób - mówi kobieta. - Nie możemy pozwolić, żeby na naszym terenie powstała taka stacja. To jest niebezpieczne nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt. Niedaleko funkcjonuje hodowla trzody chlewnej. Czy nikt nie zwraca uwagi na to, co później będziemy jeść? Oczywiście, przede wszystkim patrzymy na zdrowie nasze i naszych dzieci. Oprócz tego dużym problemem jest to, że wiele osób nie otrzyma pozwolenia na budowę na swoich działkach. Niektóre posesje będą po prostu za blisko promieniowania.

 

Działka, na której ma powstać stacja bazowa telefonii komórkowej należy do mieszkańca wsi, który udostępnił część swojego terenu inwestorowi. - Jak on mógł nam to zrobić? - pytają ludzie z Kafaru. - Jak człowiek może zrobić taką rzecz drugiemu człowiekowi? Przecież on też będzie tam mieszkał, też ma dzieci. Jak można posunąć się do czegoś takiego nawet za cenę pieniędzy? To dla nas niewyobrażalne.

 

Wójt Krzysztof Kuliński nie wydał pozytywnej decyzji dla tej inwestycji. Inwestor jednak może odwołać się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i własnie tego ludzie ze wsi Kafar obawiają się najbardziej. Zwołali nawet spotkanie (28.02), na które zaprosili gospodarza gminy, by potwierdził im, że inwestycja zostanie zablokowana. - Jeżeli SKO przekaże nam sprawę do ponownego przeanalizowania, będę musiał rozpatrzeć ją pozytywnie, bo nie mamy innych argumentów (poza protestem - przyp. red.), by nie pozwolić na utworzenie stacji bazowej na naszym terenie. W pierwszej decyzji oczywiście uwzględniliśmy protest mieszkańców. Jeżeli jednak SKO uzna, że to za mało, będziemy musieli niestety wydać pozytywną decyzję - mów K. Kuliński. 

 

 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze Tygodnia Trybunalskiego (6 marca)!


Zainteresował temat?

2

1


Zobacz również

Komentarze (74)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)01.03.2019 21:11

Do gminy powinni mieć pretensje. Jak chciałem budować dom na swojej działce to wszyscy sąsiedzi wiedzieli wcześniej o moich zamiarach listownie. Czemu w tym przypadku nie wiedzieli????

10


~babcia mocherowa ~~babcia mocherowa (Gość)01.03.2019 20:21

Niech nie chlają wódy i nie palą papierosów to zdrowie im się poprawi ale rozumu im to nie przywróci wymagana jest niestety wiedza.

42


Piotr.Covianin Piotr.Covianinranga01.03.2019 16:05

A co duszącym smrodem z okolicznych chlewni przemysłowych ??
Równie szkodliwe a może bardziej dla ludzi i przyrody

34


gość ~gość (Gość)01.03.2019 16:47

A gdzie był w tym czasie społecznik i człowiek czynu Andrzej Prochoń - Sołtys, przewodniczący, przeciwstawiający się złu na ludzką krzywdę. Zamiast iść do urzędu że swoimi mieszkańcami - nie poparł ich w proteście. Protestuje na drogach, w innych gminach, a w sprawie swojego sołectwa nic nie zrobił. Widać jaki to człowiek. Nie popieram i naprawdę wstyd

51


gość ~gość (Gość)01.03.2019 16:27

Sołtys Andrzej pewnie o wszystkim wiedział dużo wcześniej. Nie pojawił się aby poprzeć swoich mieszkańców. Bardzo nie ładnie. W wyborach chyba przepadnie. Wstyd!!!!

92


gość ~gość (Gość)01.03.2019 16:01

Działka na rogu ulic Warszawskiej i Szkolnej

11


gość ~gość (Gość)01.03.2019 15:58

A w Gorzkowicach to gdzie ma być ten maszt?

10


Gotowanie żaby ~Gotowanie żaby (Gość)01.03.2019 15:49

Kto jest za niech przedstawi wyniki badań potwierdzające bezpieczeństwo tychże fal łącznie z panem wójtem! Gadanie że nie ma argumentów to bzdura! Będą nas "gotować" żywcem a wy ciemny ludzie dalej popierajcie obecną władzę a obudzicie się wszyscy z ręką w nocniku na onkologii i nawet 3x500+ wam nie pomoże! Pewien koleś wiele lat temu powiedział przykre ale prawdziwe słowa mówiąc że "Polacy to stado tępych baranów" Jeszcze trochę a zaczniemy dzielić los Palestyńczyków to może wtedy wam te kolorowe kurtyny z oczu pospadają!

42


gość ~gość (Gość)01.03.2019 15:19

Trzeba wyjść zablokować drogi wy to potraficie najlepiej szykować gumioki i traktory

23


gość ~gość (Gość)01.03.2019 12:41

A gdzie Sołtys. Tak zawsze jest za mieszkańcami i co?

41


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat