Okazją do skonfrontowania pomysłów projektantów z wyobrażeniami mieszkańców było spotkanie w ramach konsultacji społecznych, podczas którego omawiano szczegóły rozłożonej na trzy najbliższe lata inwestycji.
A pomysłów jest wiele - od kluczowych, jak zmiana organizacji ruchu przy ulicy POW, po elementy estetyczne, jak umieszczenie kamieni milowych, symbolizujących Trakt Wielu Kultur, czy nawiązujących do przeszłości miasta tablic informacyjnych. Do nich, po ostatnim spotkaniu, dochodzą propozycje mieszkańców, radnych i przedsiębiorców. Jak jednak obawia się Waldemar Domarańczyk z Piotrkowa, nie mają szans na przebicie się do realizacji.
- Nie sądzę, żeby miały wpływ na decyzje, bo te są już za nami, podjęły je władze miasta. Z nami omawiano np. kształt lamp, czyli kwestie estetyki. Pewnie jest to ważne, bo tworzy klimat - kwituje Waldemar Domarańczyk i nawiązuje m.in. do klinkierowej nawierzchni ul. Dąbrowskiego, którą zgodnie z wizją projektantów zastąpić ma asfalt.
Jak zaznacza Małgorzata Majczyna, dyrektor biura inwestycji i remontów, w odpowiedzi na sentymenty mieszkańców fragmenty dotychczasowej nawierzchni pozostaną na miejscach parkingowych, których zgodnie projektem w tej części inwestycji na ul. Dąbrowskiego pojawi się sporo.
Podczas dyskusji nad rewitalizacją miasta wrócił też, obecnie nierealny, temat zmiany lokalizacji dworca PKS, który do proponowanej stylistyki odremontowanego centrum pasuje jak pięść do nosa. Dyrektor PPKS w Piotrkowie Tadeusz Guz zaznacza, że pomysł nowatorski nie jest.
- Już osiem lat temu chcieli nas przenosić, bo nie pasowaliśmy do koncepcji architektonicznej - mówi dyrektor. - Proszę mnie tylko zawiadomić, kiedy i gdzie będzie gotowy dworzec i w jakim terminie mamy się przeprowadzić.
Zdaniem dyrektora, meblowanie centrum powinno się zacząć od jasnego postawienia sprawy: co ma być odniesieniem dla całego traktu. - Jeśli budynek sądu, to trzeba by wyburzyć trzy czwarte ul. Słowackiego, jeśli kino Hawana, to zburzyć sąd - dodaje Guz, dla którego koncepcja traktu wciąż jest mglista.
