W dodatku, piotrkowski Watson, w odróżnieniu od bohatera książek Conan Doyl’a, żył naprawdę i to znacznie wcześniej niż literacka postać z kryminalnych powieści. Aleksander Watson był Szkotem, który został prezydentem Piotrkowa i złożył przysięgę na wierność Konstytucji 3 maja.
WATSON – SZKOT, KTÓRY ZOSTAŁ PREZYDENTEM PIOTRKOWA I PRZYSIĄGŁ WIERNOŚĆ KONSTYTUCJI 3 MAJA
Dziś mija 222 rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Piotrków, jako jedno z pierwszych miast Rzeczpospolitej, złożyło przysięgę wierności Ustawie Majowej. Jako pierwszy podpis pod przysięgą złożył oczywiście ówczesny prezydent miasta, obcokrajowiec, Aleksander Watson. Ja, Aleksander Watson Prezydent Miasta Piotrkowa Nyiaśniejszemu Królowi i Rzeczypospolitej wiernym będę, Posłuszeństwo Prawom y Ustawom Seymowym, za Najściślejszy biorę Obowiązek, Zwierzchności Miasta Piotrkowa, w Którym do Obywatelstwa iestem, podległym bydź chcę y Obowiązki wszelkie zachowam. Co wszystko zaręczam tak za Siebie jako y Następców Moich – tak brzmiały słowa roty przysięgi sygnowanej przez Szkota w dniu 24 czerwca 1791 roku na ratuszu miejskim. Tak, Watson był Szkotem, w dodatku pierwszym obcokrajowcem sprawującym najważniejszą funkcję w Piotrkowie.
Jeden z najzamożniejszych w mieście
Po Aleksandrze Watsonie do dziś zachował się, oprócz ww. przysięgi, także murowany dom przy ulicy Konarskiego 1. Ta ostatnia nieruchomość nie była jednak jedyną, jaką posiadał. W zapisach archiwalnych z 1789 roku Aleksander Watson występuje również jako właściciel dwóch innych domów murowanych, usytuowanych przy ulicy Łaziennej Suchej (dziś ulica Konarskiego) i Łaziennej Błotnej (obecnie ulica Łazienna Sucha) oraz jako współwłaściciel z Rozalią Szałamczykowską domu murowanego przy Rynku. Znaczną część swego majątku Watson odziedziczył. I tak, w 1782 roku, został jednym ze spadkobierców Zuzanny Wierzbicz Watson i otrzymał 9 mórg, 15 zagonów, 366 stóp w gruntach krakowskich (tereny od obecnego Kościółka NMP w stronę Milejowa), w Zaroślach (obecne tereny osiedla Wyzwolenia), pod Starostwem (dzielnica ta obejmowała dzisiejsze ulice Wierzejską, Broniewskiego, Garbarską, Sulejowską, M. Curie-Skłodowskiej, Działkową, Oddzielną, Śląską), nad Drogą Bujnowską (obecny teren za rondem Sulejowskim w kierunku ulicy Śląskiej), na Przedmieściu Krakowskim i Toruńskim (dziś ulica Toruńska). W tym samym roku, po Tomaszu Watsonie, został właścicielem budynku i placów na Przedmieściu Sieradzkim (obecnie pl. Kościuszki) wraz z gruntami o powierzchni 272 prętów i 177 łokci.
Od ławnika do prezydenta
Karierę Aleksander Watson rozpoczął w Piotrkowie od funkcji ławnika. Objął ją w 1728 roku, zaledwie pięć lat po tym, jak przyjął obywatelstwo miasta Piotrkowa. W roku 1761 Watson był już piotrkowskim sędzią, zaś w latach 1791-1792 prezydentem miasta. W międzyczasie sprawował wiele ważnych stanowisk. Ponieważ pochodził z rodziny kupieckiej jego życie i kariera związane były także i z tym cechem. W latach 1727-1728 i w 1730 oraz 1762 roku był wicestarszym cechu kupieckiego, w okresie w 1731-1732 oraz w 1736 roku zajmował stanowisko starszego konfraterni handlowej, a w latach 1768 i 1771 był subdelegatem cechu kupieckiego.
Ojciec sześciorga dzieci
Aleksander Watson był nie tylko zamożnym i szanowanym obywatelem Piotrkowa (niestety nie zachowały się informacje o tym, kiedy się urodził ani kiedy zmarł), był także ojcem sześciorga dzieci – pięciu synów i córki. Żoną Aleksandra była Rozalia z domu Bełchowicz. Z tego związku urodzili się kolejno: Ludwik (1725), Jan (1728), Anna (1729), Józef (1738), Franciszek (1742) oraz Aleksander (brak daty urodzin). Ponadto Aleksander miał dwóch braci – Stanisława ożenionego z Teklą Ściborowską oraz Sylwestra.
Z Aithernej w Szkocji
W zachowanych, archiwalnych dokumentach można odnaleźć trzy różne formy zapisu jego nazwiska - Wathson, Watson i Wattson. Jest to z pewnością wynik stopniowego spolszczania szkockiego miana. Rodzina Aleksandra Watsona pochodziła z Aithernej w Szkocji. W Polsce pojawiła się w XVI wieku, za sprawą Roberta Wathsona. Potomkowie tego ostatniego osiedlili się w Poznaniu i zajęli handlem, min. Jan Robert Wathson miał pod Poznaniem majątek Sołacz i otrzymał indygenat.
Warto jeszcze wspomnieć, że to właśnie od domu Aleksandra Watsona rozpoczął się wielki pożar Piotrkowa w 1786 roku. Co ciekawe że Aleksander Watson nie był pierwszym Szkotem w Piotrkowie – o pierwszym Szkocie słyszymy w 1552 roku. Był to na pewno obywatel miasta, posiadał działkę na terenie Piotrkowa i płacił podatki.
Tekst: Agawa, Tomasz Kruz
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?