Karmniki dla ptaków i ozdoby wykonane przed przedszkolaków, książki, strażacki kask, przejazd bojowym wozem pożarniczym, ziołowe herbatki, a nawet całoroczny karnet na zajęcia zumby – to wszystko można było wylicytować podczas 24. Finału WOŚP w Woli Krzysztoporskiej. I - jak się okazało – ludzi z wielkim sercem nie brakowało. Podczas licytacji, którą brawurowo poprowadził Mariusz Wieczorek, do puszki trafiło dokładnie 2.731,56 zł plus 1 dolar i 50 centów.
Nikt, kto w niedzielne popołudnie przyszedł do GOK-u, nie mógł się czuć zawiedziony, bo ofiarność nagradzana była wspaniałymi występami. Dzieci z Przedszkola Samorządowego i uczniowie z Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Woli Krzysztoporskiej nie tylko przygotowali przedmioty do licytacji, ale i okrasili je pokazami scenicznymi. Swoje prace dołączyły dzieci z Przedszkola Katolickiego w Woli Krzysztoporskiej i Gomulinie. Nie zabrakło także zespołów tanecznych działających przy GOK.
Na rzecz Orkiestry zagrała również inna – niezawodna Orkiestra Suchcice i Okolice, której za tę właśnie niezawodność dziękowali przewodnicząca Rady Gminy Maria Głowacka i zastępca wójta gminy Wola Krzysztoporska Mieczysław Warszada.
Prawdziwe emocje wzbudziły licytacje przedmiotów przekazanych przez strażaków – ogromnego, pluszowego misia-strażaka, kasku czy wreszcie przejazdu wozem bojowym.
Na finał w kolędowym repertuarze zaprezentował się zespół Jasna Strona Mocy.
Wszystkim artystom grającym na rzecz WOŚP w Woli Krzysztoporskiej dziękowała na koniec dyrektor GOK Jolanta Kołacińska.
Przypomnijmy, że w tym roku pod hasłem „Mierzymy wysoko” zbierano pieniądze na pediatrię i godną opiekę dla ludzi w podeszłym wieku.