To niewiele zaoferowała zważywszy na zarobki egzusia!

00

Proponowała stówkę dlatego zrobiło się zamieszanie.Młoda laska,z tysiakiem ..popchnęła by temacik i byłoby cichutko.Taka prawda.

00

Nie pasuje? Napisać podanie i tyle. Do rozpatrzenia, albo do mediów/Strasburga. Wyjść wiele, a jakoś nie słychać o żadnych konkretnych działaniach (za wyjątkiem akcji z Łodzi i ukaraniem egzaminatora za jazdę niezgodną z przepisami).

00

O ile wiem trawa na ulicy nie rośnie ;) więc pewnie za daleko zaparkowała.Ja zdałem za drugim razem i to całkiem niedawno bo dwa lata temu więc nie przesadzajcie że trzeba teraz jakiś limit podejść wyczerpać żeby zdać.

00

A ilu młodych zasypia czemu Pan już nie napisał???

00

Dodam że chodiłem do świetnej szkoły jazdy koło Mistera !!!

00

Dokładnie !!!
Ja też za pierwszym podejściem i testy i jazde - strachu i zdenerwowania troche był ale... nie bałem wjechać się do Łodzi i innych miast po odebraniu prawka:)

00

dokładnie ja też zdałem za 5 razem!!!Pewna ilość kaski wpłynęła do nich i tyle!!! A p.kot zawsze usadza kobitki o bele co np. moja siora nie zdała bo jej zderzak przedni podczas parkowania dotknął trawy (dodam tylko,że trawa była duża i nie skoszona!!!!) uważajcie jak parkujecie z kotem bo udupi za bele co!!!

01

A może wystarczy przyznać się, że nie jestem wystarczająco dobrze przygotowany do jazdy samodzielnie i dlatego nie zdałem!!! Tak tak najprościej zrzucić winę na egzaminatorach. Taka nasza natura, nie potrafimy przyznawać się do własnej winy.

00

Ja nawet nie próbowałem dawać łapówki. Dzięki "systemowi" opracowanemu w WORD-zie, płaciłem za egzamin 5 razy!!! Za pierwszym razem nie zdałem, bo popełniłem błąd, którego nie nie było!!! Później było różnie, a najgorzej za 5-tym razem, kiedy to ... zdałem!!! Chyba wg egzaminatora zaliczyłem, bo zaliczyłem ilość podejść, a do kasy WORD-u wpłynęła odpowiednia ilość gotówki od jednego zdającego. To fabryka do robienia kasy. Być może zainstalowane kamerki trochę ten proceder ukróciły i kasie zrobiło się cienko...

00