W zbiorniku Cieszanowice utonął 59-latek

Strefa FM Poniedziałek, 18 lipca 201114
Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzny, którego zwłoki wyłowili z wody przypadkowi świadkowie.
W zbiorniku Cieszanowice utonął 59-latek

Do  utonięcia doszło najprawdopodobniej w sobotę rano. - Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że około godziny 9.30 trzech mężczyzn przebywających nad wodą zauważyło w odległości około 200 metrów od brzegu przewróconą do góry dnem łódkę, na której wcześniej znajdował się człowiek. Szybko dopłynęli do wysepki, gdzie oprócz łodzi zauważyli też mężczyznę, którego ułożenie ciała mogło wskazywać na utonięcie - mówi Ewa Drożdż z KMP w Piotrkowie.


- Natychmiast wyciągnęli go na brzeg, a gdy stwierdzili brak tętna, niezwłocznie powiadomili służby medyczne. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 59-letniego mieszkańca województwa łódzkiego. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia - dodaje policjantka.

 

Policjanci apelują, by podczas wypoczynku nad wodą  nie zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa podczas kąpieli.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (14)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

aNusia^^ ~aNusia^^ (Gość)18.07.2011 17:42

Mogli chociaż poinformować ludzi...

00


zet ~zet (Gość)18.07.2011 17:23

"aNusia^^" napisał(a):
Ludzie się tam bawili jak to nad zalewem, muzyka grała, grille się paliły i nikt nawet nie wiedział jaki dramat się dzieje

a co mieli robic??? zalobe oglosic???

00


jajaja ~jajaja (Gość)18.07.2011 16:39

aNusia, co dzień umierają ludzie obok nas! Na ulicy, za ścianą, na plaży również.
P.S. - To nie była akcja ratownicza.

00


aNusia^^ ~aNusia^^ (Gość)18.07.2011 14:52

Widziałam całą akcję ratowniczą i wszystkie czynności aż do zabrania zwłok. Policja i Straż Pożarna przyjechała koło 10:20 (+/- 10 minut) a zabranie zwłok nastąpiło koło godziny 16:00 (też +/- koło 10 minut) tyle czasu policja czekała na Pana Prokuratora. W między czasie przyjechało pogotowie aby stwierdzić zgon, policja kilka razy się "wymieniła" itd. Dla mnie oburzające było to, że rodzina tyle czasu czekała aż przewiozą (a raczej przepłyną) ciało z wyspy. Ludzie się tam bawili jak to nad zalewem, muzyka grała, grille się paliły i nikt nawet nie wiedział jaki dramat się dzieje (może większość nie wiedziała) obok...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat