- Na jednej z działek (po ogródkach działkowych – przyp. red.), którą sprzedaliśmy pod usługi, budowany jest market – informuje wójt gminy Roman Drozdek. - Oczywiście jedna grupa będzie się cieszyć (ta większa chyba – konsumentów), natomiast grupa przedsiębiorców – nie bardzo. Ale mamy wolność prowadzenia działalności gospodarczej i nie mamy prawa jej ograniczać. Dodajmy, że działka pod tę inwestycję o powierzchni 0,3298 ha sprzedana została w listopadzie 2012 roku za kwotę 430.500 zł z przeznaczeniem na budynek handlowy.
Radni pytali z kolei, czy wpływy podatkowe dla gminy będą większe od jednego dużego podmiotu, czy może od kilku małych, dotąd funkcjonujących. - Jeżeli chodzi o korzyści do budżetu gminy, to one będą wpływały w postaci podatku od nieruchomości – to najwyższy podatek i najwyższe dochody dla nas. Natomiast jest to konkurencja dla obecnie funkcjonujących podmiotów, ale nie ma regulacji prawnej, na podstawie której jednemu możemy pozwolić prowadzić działalność, a drugiemu nie – wyjaśniał wójt. - Podobne dylematy, obawy i pytania miały miejsce, kiedy uruchamiał się sklep Dino. Dotąd z tego powodu jakoś żaden drobny sklep nie upadł.
Konsumenci będą się cieszyć, prowadzący sklep – znacznie mniej, ale kto przetrwa – o tym zadecyduje rynek.
Or
- Ostatnie w tym roku paczki żywnościowe rozdane
- Łódzkie. W okresie Wszystkich Świętych 14 wypadków. Bez ofiar
- Policja pamięta o swoim byłym komendancie
- Zabiła swojego ojca, trafiła na 3 miesiące do aresztu
- Nie ma zagrożenia dla budowy ekspresówki z Piotrkowa do Sulejowa
- Wypadł z drogi i uderzył w drzewo
- Rozpoczyna się budowa nowej świetlicy we Włodzimierzowie
- Turniej charytatywny dla Patryka Wysmyka
- Gmina Sulejów inwestuje w bezpieczeństwo strażaków – wymiana butli powietrznych w jednostkach OSP KSRG