Poinformowany o przestępstwie dyżurny piotrkowskiej jednostki natychmiast podał komunikat drogą radiową. Patrol policjantów z Sulejowa ustalił szczegóły i sprawdzał każdą z dróg wyjazdowych z miasta. Mundurowi na podstawie śladów ustalili przypuszczalną drogę ucieczki sprawcy. Rozpoczął się pościg. Na jednej z ulic przyległych do Taraszczyńskiej funkcjonariusze zauważyli passata. W samochodzie siedział za kierownicą młody mężczyzna, znany policjantom z wcześniejszej przestępczej działalności. 25-latek na widok radiowozu próbował kontynuować ucieczkę. Policjanci zmusili kierowcę, mimo stawianego oporu, do opuszczenia pojazdu. Założyli mu kajdanki. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
15 czerwca został przesłuchany przez śledczych z Sulejowa. Usłyszał zarzut kradzieży passata oraz kierowania w stanie nietrzeźwości. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, ale ponieważ 25-latek działał w warunkach recydywy, grozi mu kara nawet do 7,5 roku pozbawienia wolności, a za jazdę pod wpływem alkoholu do 2 lat więzienia.
Tego samego dnia materiały sprawy przedłożono Prokuraturze Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie przeciwko zatrzymanemu sprawcy toczą się dwa kolejne postępowania.
Prokurator przedstawił podejrzanemu łącznie sześć zarzutów, trzy dotyczą kradzieży z włamaniem popełnionych w warunkach recydywy zwyczajnej powrotu do przestępstwa, jeden zarzut kradzieży w warunkach recydywy, jeden zarzut usiłowania kradzieży w warunkach recydywy, powtórnej jazdy w stanie nietrzeźwości w warunkach orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu. 16 czerwca Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.