W Piotrkowie i powiecie nauczyciele też strajkują

Niedziela, 07 kwietnia 2019403
Fiaskiem zakończyły się niedzielne rozmowy rządu ze związkowcami. Dlatego w poniedziałek w całym kraju, w tym również w naszym regionie nauczyciele strajkują. W Piotrkowie wyjątkiem jest III LO oraz Centrum Kształcenia Praktycznego.
fot. P. Kwiatkowskifot. P. Kwiatkowski

W piątek rząd przedstawił nowy kontrakt społeczny dla nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy. Nauczyciel dyplomowany po wprowadzeniu zmian otrzymałby w kolejnych latach, w wariancie pensum 22 h w 2020 – 6128 zł, 2021 – 6653 zł, 2022 – 7179 zł, 2023 – 7704 zł. W przypadku ustalenia pensum na poziomie 24 h (poziom średniej OECD) nauczyciel dyplomowany mógłby liczyć średnio na następujący wzrost wynagrodzenia 2020 – 6335 zł, 2021 – 7434 zł, 2022 – 7800 zł, 2023 – 8100 zł.

 

ZNP i Forum Związków Zawodowych nie przyjęli tej propozycji. Także niedzielne rozmowy nie przyniosły rezultatu. Związkowcy domagają się 30% podwyżki (dla nauczyciela dyplomowanego ok. 1000 zł.).

 

W Piotrkowie i powiecie piotrkowskim strajkują prawie wszystkie szkoły i przedszkola. Jak nam powiedziała Ewa Ziółkowska, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w proteście uczestniczy ok. 100 szkół i przedszkoli. - Próbowaliśmy dojść do porozumienia z rządem, niestety nie udało się. Chcemy być traktowani poważnie. Zostały wszczęte wszystkie procedury związane wymagane Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Komitety strajkowe został zawiązane i znajdują się przy wejściu do szkół. Tam nauczyciele wpisują się na listę strajkujących albo przystępujących do pracy. Na terenie działania piotrkowskiego oddziału ZNP nie ma placówki, w której nie został rozpoczęty strajk. Rząd pozorował działania, które miały pokazać opinii publicznej jego starania. Rozmowy w tej chwili o podniesieniu pensum nauczycieli są nie tylko niegrzeczne, ale wskazują na to, że rządzący nie mają pojęcia z jakim problemem przyszło im się zmierzyć - tłumaczy Ewa Ziółkowska, prezes ZNP w Piotrkowie.

 

Przypomnijmy, że w referendum 96% nauczycieli opowiedziało się za strajkiem. Nie protestowali w III LO w Piotrkowie, gdzie w poniedziałek odbyły się próbne matury oraz trwają rekolekcje, a także w Centrum Kształcenia Praktycznego w Piotrkowie.

 

Nauczyciele za udział w strajku nie otrzymają wynagrodzenia. Niektóre miasta jak np. Łódź zdecydowały jednak, że nie będą potrącać pensji. Wszyscy, którzy biorą udział w proteście otrzymają pełne wynagrodzenie.

 

W związku ze strajkiem prezydent Piotrkowa opublikował w piątek komunikat o tym, że zajęcia dla uczniów będą prowadzone w miejskich instytucjach takich jak MOK czy OSiR. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

 

Przypomnijmy, że w środę miały się rozpocząć egzaminy gimnazjalne. Na razie nie wiadomo czy się odbędą, czy też zostaną przełożone.

 

 

 

 

 

 


Zainteresował temat?

17

24


Zobacz również

reklama

Komentarze (403)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)08.04.2019 09:31

Jak było PO to nikt nie strajkował raptownie teraz jak jest PIS jak nie pasuje to zrezygniwac z dodatkow a nauczyciele ładny daja przykład brawo brawo

43


gość ~gość (Gość)08.04.2019 09:28

To strażaków i żołnierzy też pozwalaniac. Bo ile jest wojny, pożarow, kataklizmów? Co oni robią?

44


W pis du ~W pis du (Gość)08.04.2019 09:28

Ci co nie strajkują powinni tyrać za michę ryżu.

28


gość gośćranga08.04.2019 08:09

Jestem nauczycielem z 26 letnim starzem pracy i uwazam ,ze kazda grupa zawodowa moze strajkować i tTo dobrze wreszcie zevpodjelimy strajk bo ilez mozna pracować za 2 tys.zl po 26 latach pracy .Wszystkie studia podyplomowe musialem a mam ich 4 placilem z wlasnej kieszeni.akomu sie nie podoba szkola i nauczyciel sam moze kształcić swoje dzieci. POZDRAEIAM WSZYSTKICH NAUCZYCIELI.

1023


gostek ~gostek (Gość)08.04.2019 09:26

Jeśli chcą nauczyciele podwyżki to niech pracują po 8 godzin w szkole(jak większość ludzi). Będą wtedy mieli czas na przygotowanie do zajęć ,na sprawdzenie kartkówek itp. Nie będą też mówić dzieciom aby doczytali temat w internecie, bo nie nadążają z programem.

91


likw ~likw (Gość)08.04.2019 09:12

odpuścić porozumienie , centralnie przeprowadzić egzaminy , w wakacje zlikwidować nauczanie w obecnej formie i zacząć od nowa ,bez karty nauczyciela ,na warunkach rynkowych , sa efekty pracy -dobre wynagrodzenie ,brak -zwolnienie ,dzieci maja wczesniejsze wakacje -cieszą sie ,my rodzice -damy sobie rade , RAZ na zawsze zlikwidować patologie zwaną KARTĄ NAUCZYCIELA

121


gość ~gość (Gość)08.04.2019 09:01

Nie do wiary czy rodzice mają złożyć pozew zbiorowy przeciw nauczycielom o łamanie Konstytucji. Jednym z podstawowych założeń jest równy dostęp do kształcenia. Czy naprawdę nasze dzieci mają być ich zakladnikami, jaki nauczyciel z prawdziwego powołania może patrzyć na dziecko które uczył 8 lat i nie dopuść go do egzaminu. Czy naprawdę nie ma na to paragrafu!

123


EmEs ~EmEs (Gość)08.04.2019 09:01

ZNP ciągle mało... przypominam że za 22 godziny w tygodniu, wszystkie weekendy wolne święta i wakacje...
Średnie wynagrodzenie nauczyciela stażysty od września 2019 r. ma wynieść 3335 zł, kontraktowego 3702 zł, mianowanego 4803 zł, a dyplomowanego 6137 zł

73


gość ~gość (Gość)08.04.2019 08:59

Zwolnić w trybie natychmiastowym i zatrudnić innych.

164


zc ~zc (Gość)08.04.2019 08:50

potraktowac jakby pracowali w prywatnej firmie. 30 %????? gdzie takie podwyżki ?? bez przesady . To niestety pazernośc . Zwietrzyli ze mogą sobie coś ugrać z rządem bo jest hojny i rozdaje . Tylko pytanie czy im sie należy za te parę godzin pracy ?

154


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat