Decyzję o zaciągnięciu pożyczki radni podjęli podczas sierpniowej sesji Rady Miasta. Pożyczka miała zostać spłacona w latach 2016 - 2017 z wpływów z podatku od nieruchomości. Jak informowała wtedy skarbnik miasta, wartość całego zadania „Rozbudowa ul. Rolniczej od torów PKP do ul. Spacerowej i przebudowa ul. Spacerowej” to ponad 10 mln 333 tys. W 2014 r. wydać mieliśmy prawie 6,4 mln, w 2015 - ponad 3,8 mln zł. Pierwszy przetarg został rozstrzygnięty pod koniec lipca.
- Czym spowodowana jest zmiana zakresu zadań w przypadku tej inwestycji? 2/3 tego zdania miało być realizowane w roku 2014, a 1/3 w 2015. Teraz zdecydowany zakres zadań przeszedł na rok przyszły. Czym jest to spowodowane? - pytał w środę, 24 września podczas sesji radny Tomasz Sokalski.
Okazuje się, że zmiany wynikają z oszczędności poprzetargowych, innymi słowy wyszło taniej niż zakładali urzędnicy. - Nadal mamy rynek inwestora. W stosunku do kosztorysu inwestorskiego przymierzaliśmy pierwszą wartość pożyczki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – to było ponad 4 mln. W tej chwili, po uzyskaniu oferty wykonawcy, pożyczka zostanie zmniejszona do 1,6 mln, ale zakres rzeczowy nie zmienia się. Oszczędności poprzetargowe spowodowały te zmiany – tłumaczyła Małgorzata Majczyna, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. - Nazwa zadania to rozbudowa ulicy Rolniczej i Spacerowej. My objęliśmy przetargiem pierwszy etap, czyli ulicę Rolniczą z odwodnieniem, które sięga aż do rzeki Strawy. Liczymy się z tym, że pod koniec roku 2014 lub w styczniu 2015 uzyskamy pozwolenie na realizację ul. Spacerowej, której projekt został już skorygowany pod kątem wniosków mieszkańców. Druga część tego zadania będzie wykorzystywała środki finansowe zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej na rok 2015, czyli nie redukujemy zadania do wartości tylko z pierwszego przetargu, mając na uwadze drugi etap, który jest przed nami.
Jak informowała szefowa Biura Inwestycji, harmonogram wykonawcy inwestycji zakłada, że prace rozpoczną się od budowy kanalizacji deszczowej. - Trwają już prace przy rzece Strawie, przy rowie, który się z nią łączy i na ul. Partyzantów. Wykonawca zmienił projekt organizacji ruchu, początkowo myślał, że wystarczy zamknąć tylko połowę ulicy Spacerowej i Partyzantów. Teraz musi je zamknąć całkowicie. 1 listopada i w okresie wokół tej daty cmentarze muszą być dostępne dla mieszkańców, należy wtedy wyhamować działania, które spowodowałyby, że nie dojedzie się tam ani samochodem, ani emzetką. Po drugie są prognozy wczesnej zimy, dlatego dosyć ostrożnie planujemy roboty. Po trzecie – Mazowiecka Spółka Gazownicza w Łodzi poprosiła prezydenta o skoordynowanie ich prac z naszymi. W tej chwili kończą dokumentację projektową, wejdą więc na ulice Rolniczą. Musimy mieć to na uwadze, czyli pozwolić im na wykonanie robót, zanim rozpoczną się te nasze – mówiła Majczyna.
Podsumowując, w tym roku wykonana zostanie kanalizacja deszczowa, ale urzędnicy nie wiedzą jeszcze do którego miejsca, bo to z kolei zależy od pogody. - Optymalnym miejscem jest skrzyżowanie z ulicą Krętą. Jeżeli zima będzie łagodna, prace będą się posuwały w kierunku ulicy Rolniczej – dodała dyrektor Biura Inwestycji i Remontów.