Do piotrkowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie, że osoba podająca się za przedstawiciela instytucji weszła do mieszkania 80-latki. Kobieta cały czas rozmawiała z oszustem. Po kilku godzinach zorientowała się jednak, że z mieszkania zginęły pieniądze oraz złota biżuteria. Na miejsce od razu pojechali piotrkowscy dochodzeniowcy.
Jak się okazało, tego dnia w godzinach dopołudniowych, do kobiety przez domofon zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik wodociągów. Nic nie podejrzewając, kobieta wpuściła go na klatkę schodową, a następnie do mieszkania, nie zamykając od wewnątrz drzwi. Mężczyzna tłumaczył, że doszło do jakiejś awarii i teraz musi sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Po rzekomym sprawdzeniu awarii mężczyzna opuścił mieszkanie. 80-latka krótko po tym wyszła z mieszkania, a po powrocie zorientowała się, że w jednym z pokoi stoi puste pudełko po biżuterii, które było schowane w szafce. Kobieta od razu zajrzała też w miejsce gdzie schowała gotówkę, której jak się okazało już nie było. Najprawdopodobniej kiedy kobieta wraz z oszustem przebywała w kuchni, do mieszkania wszedł drugi ze sprawców, który ukradł pieniądze i biżuterię - relacjonuje asp. sztab. Izabela Gajewska, oficer prasowy piotrkowskiej policji.
Policjanci apelują! Jeżeli nie mamy pewności, że jakaś instytucja będzie wykonywała w naszym bloku, mieszkaniu czy kamienicy prace skontaktujmy się z przedstawicielami spółdzielni czy wspólnoty lub bezpośrednio z daną instytucją. Pamiętajmy, że jeżeli są zaplanowane pewne prace spółdzielnia bądź przedstawiciele instytucji umieszczają taką informację na tablicy ogłoszeń. Jeżeli widzimy, że są zaplanowane takie prace, a mieszkamy sami poprośmy sąsiadów bądź najbliższych, aby tego dnia byli razem z nami, byśmy czuli się bezpiecznie. Apelujemy również do najbliższych osób starszych, aby rozmawiali z seniorami o zagrożeniach oraz metodach oszustów, aby przestrzec przed niepożądanymi sytuacjami.