~gość (Gość)
5 godzin temu, 17:52
Tylko po jakim czasie przyjechało pogotowie i straż pożarna... W ogóle im się nie spieszyło :(
...z Piotrkowa do miejsca zdarzenia jest ponad 20 km, przy tamtym stanie dróg (śnieg etc) dojazd zajmuje ponad 20 minut- jak nie znasz realiów to się nie wypowiadaj a jak ktoś jest idiotą i zapie**** nie patrząc na warunki na drodze i to, że obok siedzi druga osoba, to tak kończy. W pogotowiu i straży pracują ludzie, którzy chcą żyć i mają rodziny i nie bedą gnać na złamanie karku.

00

Znałam tego co zginął i tego co trafił do szpitala ... mogli uważać na drodze a nie szarżować prędkością ...

00

wes pod uwage ze gosc za nim powiadomil podlegle sluzby trfal wywiad co gdzie i ilu poszkodowanych i warunki panujace na drodze bo byl mroz i slizgawica no roeey bardzo ale z piotrkowa w 10 minut nie dojedziesz i nie lubie takich cwaniakow i madrali jak ty jak nie umiesz sobies sam tego przetlumaczyc

00

Tylko po jakim czasie przyjechało pogotowie i straż pożarna... W ogóle im się nie spieszyło :(

00

Typowe. Trzeba było jeszcze szybciej rżnąć. Dobrze, że kogoś innego na drodze nie zabił. Wszyscy tak jeździcie. Co trzeba mieć w głowie, żeby siebie zabijać? Czy nie warto normalnie żyć? Wasza sprawa, róbta co chceta.

00