Kandydatem na prezydenta Piotrkowa będzie, o czym już informowaliśmy, Grzegorz Lorek. Zaskoczeniem jest za to obecność na liście PiS do Rady Miasta Sławomira Dajcza, radnego popierającego dotąd obecnego prezydenta Krzysztofa Chojniaka.

Pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Piotrkowie poinformował na wstępie o podpisanym dziś porozumieniu pomiędzy Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry a Prawem i Sprawiedliwością w sprawie wzajemnej i trwałej współpracy, a to oznacza, że kandydaci Solidarnej Polski znajdą się na listach PiS w wyborach samorządowych.

Pierwszą zaprezentowaną kandydatką była Katarzyna Miśkiewicz (41 lat, rodowita sulejowianka), która ubiegać się będzie o fotel burmistrza Sulejowa. Listę PiS do Rady Powiatu z terenu miasta Sulejów otworzy Tomasz Michalczyk.

Na wójta gminy Rozprza startować będzie Cezary Misztela (41 lat, przedsiębiorca). Listę do Rady Powiatu (z gminy Rozprza) otwiera z kolei Jerzy Łysoń.

Z okręgu obejmującego Gorzkowice, Łęki Szlacheckie, Aleksandrów i Ręczno listę otwiera (i na wójta Gorzkowic kandyduje) Michał Słowiński (32 lata). Na drugim miejscu znajdzie się kandydat na wójta Łęki Szlacheckich Dariusz Kołodziejczyk (41 lat).

W przypadku Woli Krzysztoporskiej PiS zamierza poprzeć w wyborach na wójta gminy Romana Drozdka (bezpartyjny). Listę do powiatu otworzy z kolei Zbigniew Ziemba (38 lat).

Na wójta Moszczenicy startować będzie obecna radna powiatowa Anna Pietraszko (51 lat), która jednocześnie otworzy listę PiS w tym okręgu.

Na stanowisko burmistrza Wolborza startuje Krzysztof Kondaszewski (52 lata, pełnomocnik PiS w Wolborzu).

Kandydatem na wójta gminy Czarnocin będzie Bogdan Kurowski.

W okręgu nr 1 w Piotrkowie listę do Rady Miasta otworzy Krzysztof Kozłowski. - W Piotrkowie Trybunalskim obecna ekipa zapomniała, co to jest idea samorządności. To, że dziś realizowane są w mieście inwestycje to zasługa tylko i wyłącznie środków unijnych. Nawet słaby prezydent może kreować się w tej sytuacji na wielkiego budowniczego. Tymczasem forma i styl zarządzania tym miastem są skandaliczne. Ta ekipa nie szanuje głosu radnych. Hasło, które przyświeca nam w tych wyborach to „Czas na zmiany, czas na zmiany w Piotrkowie Trybunalskim” – mówił kandydat Prawa i Sprawiedliwości.

W okręgu nr 3 listę kandydatów do Rady Miasta Piotrkowa otworzy przewodnicząca komitetu miejskiego PiS, członkini Solidarności i kandydatka PiS do Europarlamentu Wiesława Olejnik.

Lokomotywą wyborczą w okręgu 4 w Piotrkowie będzie Sławomir Dajcz. - To wielki transfer do Prawa i Sprawiedliwości z sypiącego się ugrupowania pana Chojniaka – powiedział o kandydacie pełnomocnik PiS w Piotrkowie Bartłomiej Misiewicz.
- W 2010 roku zostałem wybrany na radnego z okręgu nr 4, również w tych wyborach będę startował z tego okręgu, reprezentując Prawo i Sprawiedliwość. Dlaczego przeszedłem do PiS-u? Powiem krótko – dusiłem się w tamtym środowisku. Środowisko to było zamknięte w swoim wąskim gronie, nie było porozumienia z innymi radnymi. Nie rozwijamy się w mieście, młodzież ucieka z miasta, a konsekwencje tego będą takie, że za parę lat będziemy mieć nie prezydenta tylko burmistrza, a miasto będzie liczyło nie więcej niż 50 tys. mieszkańców. Czy my mamy odwiedzać nasze dzieci w Anglii? Czy mamy nie widywać swoich wnuków? Chciałbym przyczynić się do rozwoju podwalin pod gospodarkę. Trzeba stworzyć warunki dla przedsiębiorców. Wyższe podatki to blokowanie rozwoju gospodarczego – mówił Dajcz.

Kandydata na prezydenta Piotrkowa przedstawił wiceprezes PiS, poseł ziemi piotrkowskiej Antoni Macierewicz. -  Gdy mówimy o tym, że czas na zmiany, mówimy o sprawach społecznych, o problematyce związanej z największą hańbą, która dotknęła Polskę, w tym także Piotrków Trybunalski, mówimy o bezrobociu. Mówimy o sytuacji, która wymaga zmiany i w Piotrkowie, i w innych miastach kraju. Miasta i gminy zamieniają się w nieustanny folwark dziedziczony z kadencji na kadencję przez jednego człowieka bądź jedną bardzo wąską grupę. My będziemy stanowczo zwolennikami ograniczenia do dwóch kadencji pełnienia funkcji przez prezydentów, wójtów, burmistrzów. Dzisiaj przedstawiamy naszego kandydata na prezydenta Piotrkowa – Grzegorza Lorka, wybitnego, młodego prawnika, wieloletniego samorządowca, przedstawiciela tutejszej społeczności w Sejmiku Województwa Łódzkiego w kadencji 2002 – 2006, wybitnego działacza Stowarzyszenia Rodzin Katolickich. Mam zaszczyt korzystać z pomocy pana Lorka jako mojego asystenta społecznego, a także zastępcy burmistrza Zelowa. To jest ta młoda krew, którą chcemy ofiarować Piotrkowowi. Jesteśmy przekonani, że dokona on zmian w Piotrkowie, tych zmian, które są potrzebne.

- Chcemy zmienić klimat dla przedsiębiorców. Chcemy zmniejszyć podatki lub je zatrzymać tak, aby młodzi ludzie mogli korzystać z miejsc pracy tutaj, a nie wyjeżdżać za granicę. Chcemy doprowadzić do tego, aby Karta Rodziny, która jest w Piotrkowie miała szerszy zakres. Rodzina to także mieszkania i więcej budownictwa mieszkaniowego, remont lokali – mówił Grzegorz Lorek. - Myślimy także o sporcie, aktywizacji sportu szkolnego. Pamiętamy także piłkarkach ręcznych. Chcemy odbudować coś o czym zapomniano, abyśmy byli z tego zespołu jeszcze bardziej dumni. Ponadto chcemy wprowadzić kartę emeryta, czyli zwolnienia dla emerytów w wysokości 10% z czynszów i innych opłat, które podlegają jednostkom miasta. Myślimy także o zmianach w komunikacji miejskiej, wprowadzeniu autobusów pospiesznych, aby z poszczególnych rejonów miasta do centrum można było dostać się bardzo szybko. Myślimy o zmianie taboru. Zamierzamy też rozpocząć dyskusję na temat funkcjonowania Straży Miejskiej. To nie znaczy, ze Straż jest niepotrzebna, ale należy zmienić jej rolę. Proponujemy dyskusję na temat Straży Miejskiej, która zakończyłaby się referendum w dniu wyborów do Sejmu. To mieszkańcy zdecydowaliby, czy istnienie Straży jest zasadne, czy nie.