Tomaszowianie mówią ''NIE!'' dla zwierząt w cyrku

Strefa FMTomaszów Czwartek, 31 października 201922
Akcja, mająca na celu uświadomienie mieszkańcom, że zwierzęta wykorzystywane w cyrkach cierpią, odbyła się w czwartek w Tomaszowie Mazowieckim. Uczestnicy wydarzenia zgromadzili się przed Areną Lodową, nieopodal której odbywały się tego dnia cyrkowe pokazy.
Fot. Ł. MichalczykFot. Ł. Michalczyk

O szczegółach akcji opowiedział nam Rafał Goździk, organizator przedsięwzięcia. - Organizujemy taki protest już po raz kolejny. Ta walka jest tak ważna choćby ze względu na dzieci, które obserwują cyrkowe pokazy. Odwiedzamy szkoły i edukujemy młodych ludzi, by mieli szacunek do zwierząt. W cyrku go brakuje. Na cyrkowych arenach powinni występować ludzie. Mamy wiele szkół akrobatycznych, więc z tego powinniśmy korzystać. Od obecności zwierząt w cyrkach powinno się odchodzić. 

 

Wśród protestujących była także Mieczysława Goździk, prezes Tomaszowskiego Towarzystwa Miłośników i Opieki nad Zwierzętami w Polsce. - Dzikie zwierzęta nie są szczęśliwe w klatkach - mówiła. - Jakie one mają życie? Czy ludzie odwiedzający cyrk zastanawiają się nad tym, czy one na pewno mają ochotę wykonywać wszystkie polecenia treserów, skakać przez obręcze, kiedy życzy sobie tego człowiek? One wkładają w to mnóstwo krwi i potu. Wiemy, że zwierzęta, które urodziły się w cyrkach nie mogą już trafić na wolność, ale jest ogrom rozwiązań, które dają możliwość właściwego zaopiekowania się nimi.


W akcji uczestniczyli mieszkańcy Tomaszowa, którzy zgodnie podkreślali, że los zwierząt nie jest im obojętny. Ich opinii możecie wysłuchać w poniższym materiale dźwiękowym.


W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Próbowaliśmy uzyskać komentarz na ten temat od dyrektora cyrku, niestety nie zastaliśmy go. 


Zainteresował temat?

4

4


Zobacz również

Komentarze (22)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

hipokryzja ~hipokryzja (Gość)31.10.2019 12:35

Hipokryzja i obłuda !! Ludzie, którzy sami trzymają psy w ciasnych mieszkaniach, tresują i prowadzają na krótkiej smyczy - często całymi latami z niej nie spuszczając zwierzęcia, tacy ludzie najwięksi obrońcy cudzych zwierząt. Zawsze odpowiadają " mój piesek jest uczony tylko prostych sztuczek: siad, łapa, waruj a w cyrku musi chodzić na dwóch łapach". Tresura to tresura, nie ma podziału na dobrą tresurę i złą tresurę. I nie piszcie mi tu ,że w cyrku zwierzęta są rażone prądem, kłute szpilkami i bite batem.

107


oj oj ~oj oj (Gość)31.10.2019 12:59

W takim razie zakażcie ludziom trzymanie zwierząt w blokach, każcie uwolnić koty, psy itp z klatek w schroniskach.

64


gość ~gość (Gość)31.10.2019 13:39

Jakie kilkadziesiąt osób? Ja tu widzę 10 na zdjęciu, czyli kilkadziesiąt razy mniej niż w cyrku....

50


gość ~gość (Gość)31.10.2019 11:09

Brawo, oby więcej takich miast !!!

125


PT ~PT (Gość)31.10.2019 12:51

Mówimy o dzikich, gigantycznych zwierzętach, ćwoki! A nie o jakichś chartach. Myślicie,że miejsce słonia czy tygrysa jest w cyrku? Jeśli tak, to Wasze jest na oddziale w Bełchatowie.

93


gość ~gość (Gość)31.10.2019 12:12

U nas w Piotrkowie zamiast cyrku na placu pofranciszkańskim, mamy cyrk z mediateką....

92


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat