- Do mieszkania małżeństwa z Tomaszowa na telefon stacjonarny zadzwonił młody chłopak i przedstawił się jako ich wnuczek. Stwierdził, że pilnie potrzebuje 16 tys. zł. Dziadkowie odpowiedzieli, że nie mają takiej kwoty, ale pożyczą tyle, ile mają. Po pieniądze miał zgłosić się kolega rzekomego wnuczka. Dziadkowie na szczęście skontaktowali się ze swoim wnukiem, który był bardzo zaskoczony tą sytuacją. Oświadczył, że nie potrzebuje od dziadków żadnych pieniędzy i że dzwonił do nich zwykły oszust. Po pieniądze nikt się nie zgłosił - poinformowała Katarzyna Dutkiewicz - Pawlikowska, oficer prasowy tomaszowskiej komendy.
- Mariusz Staszek: przyjmuję to wyzwanie. Konferencja przewodniczącego RM w Piotrkowie
- Powiat piotrkowski ma budżet na 2025 rok
- Małe granty, wielkie efekty. Sołectwo na plus
- Wypadek w Proszeniu: Fiat wylądował na ogrodzeniu
- Fundacja ITAKA poszukuje zaginionego mieszkańca Łodzi
- MZK na Święta – zmiany w rozkładzie jazdy
- Złote odznaki za złote serca dla ratowników WOPR
- Rajd Nordic Walking w powiecie piotrkowskim
- W Sulejowie świętowali i zbierali pieniądze dla Weroniki