Przez kilka pierwszych miesięcy przebudowywano infrastrukturę podziemną na modernizowanym odcinku - kanalizację sanitarną i deszczową oraz wodociąg. Usunięto kolizje teletechniczne. Następnie ułożono krawężniki, wykonano podbudowy pod chodniki i drogę, po czym ułożono kostkę betonową i wylano asfalt. Skrzyżowanie Pereca Kopernika zostało nieco wyniesione i wykonane z kostki. Takie rozwiązanie – jak informują urzędnicy - zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo i umożliwi również łatwiejszy dostęp do ciepłociągu w razie jakiejkolwiek awarii.
Ostatnimi etapami projektu były: ułożenie trawy z rolki, urządzenie zaprojektowanej zieleni i ustawienie elementów małej architektury, czyli ławek, koszy na śmieci i krat osłaniających zasadzone drzewa.
Po przebudowie ulica Pereca nie jest już ślepa. Udrożniono drogę poprzez połączenie jej z ulicami Wojska Polskiego i Kopernika.
Wzdłuż Strawy usytuowano dwa deptaki. Jeden z nich znajduje się po stronie zachodniej ulicy Pereca, na odcinku od Garncarskiej do Starowarszawskiej. Drugi po wschodniej stronie od Starowarszawskiej do Zamkowej. Odcinki te są wyłączone z ruchu kołowego, by nie powodować uciążliwości wynikających z bezpośredniego tranzytu pomiędzy Wojska Polskiego a Kopernika.
W spotkaniu na Podzamczu uczestniczyli w piątek prezydent miasta Krzysztof Chojniak, dyrektor Biura Inwestycji i Remontów Małgorzata Majczyna, przedstawiciele wykonawcy, czyli firmy PEUK, a także Jacek Ziętek z Muzeum w Piotrkowie.
- Problematyczne na pewno były uzgodnienia z konserwatorem zabytków. Przygotowanie wszelkich dokumentacji to była droga przez mękę. Wzdłuż rzeki Strawy trafiliśmy na grunty nienośne. To była ciekawa inżynierska robota, a poza tym… wszystko przebiegało zgodnie z planem – mówił prezes firmy PEUK Tomasz Kaczmarek, przedstawiciel wykonawcy tej inwestycji.
Całkowity koszt przebudowy to ok. 3,5 mln zł, z czego 2 mln pochodzą z budżetu miasta, 1,5 mln to unijne dofinansowanie.
Dwie plenerowe wystawy (przygotowane przez piotrkowskie Muzeum) mogą oglądać w weekend piotrkowianie spacerując ul. Pereca. Pierwsza dotyczy współczesnego Piotrkowa, druga tradycji chrześcijańskich.