Ludzie flejtuchy to jedno... ale bardziej bym się przyjrzał przedsiębiorcom. Myślę, że nieraz bywa tak, że ci z oszczędności nie zamawiają kontenera, tylko gruz, ubrania czy odpady zmieszane ładują na przyczepę czy do lasu. Często można spotkać kilkaset kilo śmieci w jednym miejscu. Zwykły ludek nie jest w stanie wyprodukować tylu śmieci. Poza tym to mija się z celem, bo płacimy za wywóz śmieci niezależnie czy wystawimy 0 czy 20 worków...

10

Zasypać zalew i po problemie będzie.

30

Że ludzie są śmieciarze to fakt. Ale jeszcze całkiem niedawno kosza na śmieci tam nie uświadczyłeś. Nie wiem jak jest teraz, bo przestałem tam bywać.

23

Jakie gospodarz takie śmieci
Brak organizacji i wykorzystania potencjalu tego zbiornika
.

21

Nie rozumiem, jak można śmiecić w lesie. Serio. Tak samo, jak mazać po ścianach, niszczyć ławki itp., szczególnie w mieszkaniach socjalnych, gdzie rodziny dostały od miasta (czyli nas). Kary są za niskie, a skuteczność ich ściągania dramatycznie niska skoro ludziom opłaca się to robić. Więcej fotopułapek i publiczny ostracyzm to na początek, dalej olbrzymia kara finansowa i samodzielne sprzątnięcie bałaganu. Prace społeczne na terenie lasu. To nasze wspólne dobro ale jak widać wspólne = niczyje i można niszczyć. Szkoda

70