Podczas roku funkcjonowania szpitala zlokalizowanego przy ul. Roosevelta 3 w Piotrkowie Trybunalskim, pod szyldem Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim, urodziło się już 605 dzieci. Wraz z przejęciem świadczeń zostało utrzymanych także 141 miejsc pracy, a na przestrzeni roku przybyło kolejnych 12 etatów.
Prowadzenie tych oddziałów szpitalnych w innej lokalizacji niż nasza główna siedziba przy ulicy Rakowskiej, przełoży się na wynik finansowy szpitala wojewódzkiego, ale nie to jest najważniejsze. Najważniejsze jest bezpieczeństwo zdrowotne pacjentek, pacjentów oraz małych dzieci - mówi Edyta Wieczorek-Wieczorkiewicz, dyrektor szpitala.
Województwo bez żadnych utrudnień ani przerwy w funkcjonowaniu placówki, przejęło realizację świadczeń medycznych w zakresie: Oddziału Położniczo-Ginekologicznego, Oddziału Neonatologicznego, Oddziału Dziecięcego oraz Izby Przyjęć. W kolejnych miesiącach szpital rozszerzył realizację świadczeń medycznych w budynku przy ul. Roosevelta w zakresie: Poradni Położniczo-Ginekologicznej (tzw. poradnia „K”) oraz Poradni Neonatologicznej.
Oprócz zadeklarowanego przejęcia oddziałów, poradni i Izby Przyjęć, w trakcie realizacji świadczeń medycznych, Samodzielny Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie Trybunalskim uruchomił w budynku przy ul. Roosevelta Pracownię Badań Laboratoryjnych oraz Pracownię RTG i USG. Ponadto odbyło się również doposażenie sprzętowe oddziałów, m.in. zakupiliśmy nowy aparat laparoskopowy wraz z histeroskopem oraz profesjonalny aparat USG ginekologiczny - dodaje dyrektor Edyta Wieczorek-Wieczorkiewicz.
Z kolei Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego podkreślał, że to działania Urzędu Marszałkowskiego pozwoliły na utrzymanie funkcjonowania tych oddziałów.
Kiedy rachunek ekonomiczny był dominujący dla władz powiatu piotrkowskiego, to podjęli decyzję o zakończeniu realizacji świadczeń, czyli de facto likwidacji, nie zważając nie tylko na bezpieczeństwo zdrowotne, ale także interes społeczny. To było zagrożenie utraty miejsc pracy dla bardzo wielu osób. To, że ważniejszy był rachunek ekonomiczny niż bezpieczeństwo mieszkańców, jest zastanawiające, natomiast decyzja samorządu województwa łódzkiego była podyktowana przede wszystkim interesem społecznym, bezpieczeństwem zdrowotnym i koniecznością zachowania miejsc pracy. Szpital to nie fabryka, szpital nie musi zarabiać, ale musi gwarantować bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców - mówi Zbigniew Ziemba, wicemarszałek województwa łódzkiego.
Z przejęcia świadczeń przez SSW zadowoleni są także pracownicy szpitala przy ulicy Roosevelta.
Dzięki Urzędowi Marszałkowskiemu i dyrekcji Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego w Piotrkowie od roku jesteśmy pod nowym szyldem. To dlatego, że wspomniane instytucje nie odrzuciły naszej wyciągniętej ręki, jesteśmy w tym samym miejscu. Możemy pracować i realizować wszystkie świadczenia dla mieszkańców miasta i całego powiatu. Jesteśmy zadowolone i mamy nadzieję, że współpraca będzie nam się układała przez wiele lat i w jak najlepszej atmosferze - mówi pielęgniarka Iwona Kuśmierska.
Ponadto dyrektor szpitala zdementowała plotki o planowanych przenosinach oddziałów funkcjonujących w budynku przy ulicy Roosevelta do szpitala na Rakowskiej.