Szkoły kuszą nowymi kierunkami nauczania

Dziennik Łódzki Czwartek, 19 lutego 20090
Do pracy w służbach mundurowych chciałby swoich uczniów przygotowywać Zespół Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego w Bujnach. Od września - jeśli powiedzie się nabór - mają tam działać klasy policyjna i wojskowa. Obie, gotowe na przyjęcie 35 osób każda, będą klasami liceum ogólnokształcącego.

Program nauczania ma być rozszerzony o przedmioty związane ze służbą w policji i zawodowej armii. Jak wylicza Anna Frymus, dyrektor szkoły, uczniowie obu klas będą mieć rozszerzony program wf. i przysposobienia obronnego. Będą brać udział w marszach na orientację, uczyć się musztry i - teoretycznie i praktycznie - strzelania. - Wychodzimy naprzeciw zainteresowaniom - podkreśla dyrektor.

Odpowiedzią na potrzeby rynku pracy są również klasy kształcące logistyków i techników turystyki wiejskiej, które mają powstać w Bujnach.

 

Nowe kierunki proponują także zespoły szkół w Wolborzu i Szydłowie. W Wolborzu jest to technikum agrobiznesu i technikum technologii drewna. Argumentem za naborem do tej drugiej klasy jest między innymi wolborski Formoplan.

Firma co prawda zapowiedziała zmniejszenie zatrudnienia, ale...

- Za trzy lata, jak wykształcimy uczniów, wszystko może się zmienić - mówi Danuta Łaska, wicedyrektor szkoły.

Z kolei Szydłów stawia na techników geodetów i techników obsługi turystycznej, których dotąd w szkole nie było. Nową specjalizację przyszłym uczniom chce zaproponować też Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Piotrkowie, w którym we wrześniu ma powstać klasa kształcąca techników telekomunikacji.

- Wybór kierunku konsultowaliśmy z powiatową radą zatrudnienia, po tej klasie uczniowie mogliby pracować w zakładach telekomunikacyjnych - mówi Adam Bieniek, dyrektor ZSP nr 1.

 

Nowe specjalizacje na razie niewiele mówią gimnazjalistom, którzy dopiero oswajają się z myślą o wyborze nowej szkoły.

- Na co będę patrzył, wybierając szkołę? Na dziewczyny - śmieje się Daniel z gimnazjum nr 4. Ale jego rówieśnice, Kamila Kubiś i Anna Bąbol, do sprawy podchodzą poważniej. - Myślimy o liceum i słuchamy opinii o różnych szkołach - mówią.

Tomasz Rogoziński, wychowawca klasy III w gimnazjum nr 4, przyznaje, że część uczniów do wyboru zawodu podchodzi realistycznie. - Powielają zawody bliskich. Jak wujek ma warsztat samochodowy, to i on chce - mówi.

 

Karolina Wojna POLSKA Dziennik Łódzki

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (0)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Na tym forum nie ma jeszcze wpisów
reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat