Sześcioosobowa rodzina w jednym pokoju

Strefa FM Czwartek, 18 lutego 201025
Sześcioosobowa rodzina mieszkająca w jednym pokoju z kuchnią do tego zawilgoconym. Czy to możliwe w XXI wieku ? Okazuje się że tak.

Takich rodzin jak ta, o której powiemy, w Piotrkowie jest sporo. Stan i ilość lokali mieszkalnych w naszym mieście jest raczej niezadowalająca. Jednak czy sześcioosobowa rodzina musi mieszkać w jednym pokoju?

 

Mieszkanie państwa Karbowiaków wygląda, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Grzyb na ścianach, pleśń na zasłonach i butach, zawilgocone meble, a także biały nalot na sprzętach w szufladach kuchennych - w takich warunkach mieszka pan Sylwester Karbowiak wraz z żoną i czworgiem swoich dzieci, z czego najmłodsza - czternastomiesięczna Ewa ma już podejrzenie astmy oskrzelowej.

 

 

Prezes piotrkowskiego TBS-u Elżbieta Sapińska mówi że wszystko to przez samowolnie zainstalowaną łazienkę.

 


 

Z pewnością prezes Sapińska ma rację, bo gdyby nie instalacja niewielkiej łazienki bez drzwi, z nieco ponad metrowej długości wanną i sedesem, miała wpływ na zwiększoną wilgotność w domu.

 

Jednak gdyby nie ona, państwo Karbowiakowie musieliby wychodzić do ubikacji na zewnątrz i załatwiać się do dziury w ziemi. A o kąpieli swoich dzieci nie byłoby mowy.

 

 

Jarosław Krak

Strefa FM

 


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

"Fan" p. Prezes ~"Fan" p. Prezes (Gość)18.02.2010 21:35

A co w sytuacji kiedy blok jest nowy a mieszkania są wietrzone i ogrzewane? Dlaczego wychodzi wilgoć? Czy to też wina mieszkańców?

Moderator: Prosimy o cierpliwość i nie dodawania tych samych komentarzy w przeciągu 10 minut. Proponujemy również założenie konta - to nic nie kosztuje, a komentarz jest dodany na bieżąco.

00


Tartu Tarturanga18.02.2010 20:32

W obecnych czasach - cięzkich - ludzie wiele energii czasu poświęcają na to aby zarobić na mieszkanie - i pracy ( muszą spłacać po 1000 jak nie więcej kredytu na jego zakup do tego czynsz inne opłaty).
Pan przecież może poszukać lepiej płatnej pracy jak się zdecydował na tak liczną rodzine.
Po co decydować się na tyle dzieci w tak trudnej sytuacji ???
Nawet zwierzęta najpierw budują gniazda nory - potem decydują się na potomstwo.
Dlatego nie szukajmy tanich sensacji - i chyba Ci państwo powinni pomyśleć o mieszkaniu przed założeniem rodziny a nie po fakcie. Przykre że rodzice narażają dziecko na coś takiego i jeszcze to nagłaśnieją - powinnien się tym jakiś kurator sądowy zainteresować !!!!
Pozatym jak wynika z wywiadu to Ci Państwo mieli ogromny wpływ na stan tego mieszkania.
Dodam jeszcze - jak by ten Pan zarobił cięzką pracą na to mieszkanie i było by jego własnością to by robił wszystko aby go do takiego stanu nie doprowadzić !!!!

Moderator: Komentarz został scalony. Prosimy o krzystanie z opcji edytuj w celu dodania / zmiany treści komentarza.

00


"Fan" p. Prezes ~"Fan" p. Prezes (Gość)18.02.2010 19:10

Zgadzam się z komentarzem. Sam mieszkam w nowym bloku TBS-u i niestety występują problemy z wilgocią i grzybem na ścianach. Prawdą jest, że argumentacja Pani prezes jest taka, iż jest to wina mieszkańców, bo nie grzeją i nie wietrzą swoich mieszkań. Pani Prezes uważa nas za ludzi mało inteligentnych, którzy dotąd mieszkali pod mostem i nagle przeprowadzili się do nowych mieszkań, z których nie potrafią korzystać. Szanowna Pani prezes czas skończyć z tymi kłamstwami. To zaczyna być już żenujące. Kiedy zacznie Pani bronić interesów mieszkańców? Chyba, że faktycznie nie nadaje się Pani do pełnienia takiej funkcji? Czas skończyć z wciskaniem ludziom ciemnoty!!! To z naszych pieniędzy płacona jest Pani pensja, więc proszę w końcu wziąć się za robotę! Może w końcu ktoś zainteresuje się tym co dzieje się w blokach TBS-u.

00


rozbawiony ~rozbawiony (Gość)18.02.2010 17:42

Z tego co wiem to nie są pierwsze kłopoty pani prezes z wilgocią i i grzybem, w wielu lokalach których jest zarządcą występują w/w problemy. Z tego co mi wiadomo to nawet w nowych blokach, które TBS nie dawno oddał do zamieszkania. Tłumaczenia są zawsze takie same, że to wina mieszkańców a nie TBS-u. Może czas na zmianę prezesa bo pani Sapińska mówiąc po młodzieżowemu "nie ogarnia tematu". Do kiedy będą mieszkańcy musieli rozmawiać z tak niekompetentną osobą, której jedynym argumentem jest KRZYK. Pozdrawiam dobre samopoczucie pani prezes!!!!

00


zet ~zet (Gość)18.02.2010 16:54

z jednej strony wspołczuje. z drugiej strony majac takie warunki nie powinni sie decydowac na kolejne dziecko...

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat