...wokół największego w regionie domu handlowego.

Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego widzi potrzebę zmian. W tej sprawie zwróciła się do projektanta skrzyżowań i otrzymała już odpowiedź.

Bez świateł było lepiej

Szczególnie dużo zastrzeżeń kierowców wzbudza funkcjonowanie sygnalizatorów na wspomnianym skrzyżowaniu ulic Słowackiego z Zamenhofa. Kierowcy nie chwalą również skrzyżowania Zamenhofa z Modrzewskiego, ale to kwestia poboczna. Użytkownicy pojazdów nie chcą się pogodzić z - ich zdaniem - sztucznym tamowaniem ruchu za Focusem (jadąc Słowackiego w stronę trasy N-S). Z ulicy Zamenhofa wyjeżdża niewiele samochodów, a na Słowackiego tworzą się korki. Jeden cykl trwa bardzo długo.- Te światła są w ogóle niepotrzebne - mówią mieszkańcy korzystający ze skrzyżowania.

- Co chwilę zapala się czerwone światło, i to na długo, po to tylko, żeby z osiedla przy Merkurym można było wyjechać - mówi zagadnięta na parkingu pani Magda. Podobnie jest z wyjazdem z terenu galerii handlowej. Ruch mógłby odbywać się w tym miejscu znacznie prężniej. Jakiś czas temu doszło do awarii świateł. Co dziwne, kierowcy nie narzekali, jak to zwykle bywa w podobnych sytuacjach, tylko cieszyli się, że w końcu można tamtędy płynnie przejeżdżać.

- Cały Piotrków z pewnością by się pod tym podpisał, żeby te światła zlikwidować albo coś zmienić. Obecna sytuacja jest nie do przyjęcia. Może znajdzie się jeszcze ktoś taki, żeby jakąś ciężarówką wjechać, tak jak ostatnio. Stuknie w te światła i będzie awaria. Sygnalizacja wtedy nie działała i problem od razu się rozwiązał. Kierowcy byli bardzo zadowoleni. Można było się znowu normalnie po Piotrkowie poruszać - przyznał Strefie FM jeden z piotrkowskich taksówkarzy.

To trzeba poprawić

Przed instalacją sygnalizacji ruch wokół Focusa był skrupulatnie monitorowany. Okazało się jednak, że wyliczenia trzeba koniecznie skorygować. Czy ustawienie programów sygnalizatorów jest w stanie zmienić Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji w Piotrkowie? Na pewno widzi taką potrzebę.

- Temat był omawiany na jednym z ostatnich posiedzeń Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Ta postanowiła wystąpić do projektanta sygnalizacji o rozważenie możliwości zmiany programu sygnalizatorów. Odpowiedź już mamy. Wynika z niej, że projektant widzi potrzebę przeprowadzenia ponownej kontroli ruchu w tym rejonie i opracowania nowego algorytmu sterowania na wszystkich trzech skrzyżowaniach wokół galerii (są one od siebie zależne - przyp. red.). Projektant zaznacza, że oczywiste jest ustabilizowanie się ruchu wokół galerii po pewnym czasie od jej otwarcia. Konieczne jest więc ponowne zbadanie poziomu ruchu i dostosowanie działania sygnalizacji do istniejących warunków - poinformował Ryszard Żak z Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji.

- Decyzja, kiedy badania będą przeprowadzane jeszcze nie zapadała. Będziemy ustalać to na kolejnym posiedzeniu KBRD. Kiedy podpiszemy umowę firma wykonująca badania będzie miała sześć tygodni na ich przeprowadzenie - dodaje Ryszard Żak.

Oby zmiany, do których miejmy nadzieję dojdzie, okazały się korzystne.