Zdarzenie miało swój początek 6 listopada 2015 roku. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kiedy siedział na dworcu w Łodzi, czekając na autobus do Gliwic, podszedł do niego mężczyzna i zaproponował podróż w tym samym kierunku własnym samochodem. Pokrzywdzony ucieszył się, że podróż do miejsca zamieszkania będzie krótsza i sprawniejsza, dlatego przystał na propozycję nowo poznanego znajomego. Samochodem renault podróżował także znajomy właściciela pojazdu. Podczas wspólnej drogi mężczyźni zaproponowali alkohol 55-letniemu mieszkańcowi Gliwic. Po wypiciu dwóch kieliszków pokrzywdzony stracił świadomość, a gdy się ocknął, leżał w piotrkowskim szpitalu z obrażeniami ciała. Szybko okazało się także, że 55-latkowi skradziono pieniądze, dokumenty oraz torbę podróżną. Policjanci z Wydziału Kryminalnego piotrkowskiej jednostki dokładnie przeanalizowali zebrany w sprawie materiał dowodowy. Krok po kroku sprawdzali każdy sygnał, aby ustalić sprawców rozboju. Kilkumiesięczna praca doprowadziła stróżów prawa do mieszkańca Radomia. 13 września 2016 roku piotrkowscy policjanci zapukali do drzwi mieszkania 45-latka. Prokurator rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim przedstawił sprawcy zarzut rozboju. Mieszkaniec Radomia najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
- Gala boksu w Sulejowie. Rywalizuje około 100 zawodników
- Parafialny festyn na rzecz potrzebującej piotrkowianki
- Kto zgubił kluczyki do mercedesa?
- Nie żyje kobieta, którą znaleziono nieprzytomną przy hali targowej
- Wypadek na Szkolnej. Kierowca Skody nie ustąpił pierwszeństwa. Kobieta trafiła do szpitala.
- Kolizja w al. Sikorskiego
- Po prezydenturze powrócił do nauczania. Krzysztof Chojniak pracuje już nie tylko na uczelni
- Więcej policji na drogach
- Międzynarodowe Zawody w Powożeniu w Stadzie Ogierów w Bogusławicach