- Dewastacja budynków stacji transformatorowych to dość częsty problem, z którym zmagać muszą się na co dzień dostawcy energii elektrycznej - mówi Bożena Królak-Matuszczak z PGE Dystrybucja Oddział Łódź. - Zewnętrzna dewastacja obiektu nie zakłóca pracy sieci, bo każdy z obiektów posiada własne przypisanie w elektronicznym odwzorowaniu sieci i dane te są dostępne w systemie zarządzania ruchem sieci elektroenergetycznej.
O zniszczeniu obiektów przy Źródlanej 2 i Sadowej 1 w Piotrkowie PGE powiadomiło policję. - Informację o stanie elewacji ścian stacji transformatorowych w tych miejscach uzyskaliśmy od naszych pracowników 13 marca podczas rutynowych oględzin obiektów elektroenergetycznych – dodaje przedstawiciele PGE.
Stacje trafo remontowane są zgodnie z zaplanowanym przez PGE planem inwestycyjnym. Priorytetem jednak są względy bezpieczeństwa, i tak w pierwszej kolejności odnawiane są obiekty np. z uszkodzonym dachem czy zabezpieczeniem drzwi. - Część remontów w okresie nieobjętym planem inwestycyjnym wykonujemy własnymi środkami. Taka sytuacja będzie miała miejsce w przypadku stacji przy Źródlanej cz Sadowej, gdzie po ustabilizowaniu się pogody rozpoczęte zostaną prace remontowe – dodaje B. Królak-Matuszczak.