Śmieciowe problemy w gminie Rozprza

Tydzień TrybunalskiRegion Niedziela, 26 sierpnia 201837
Przepełnione „gniazda” na odpady i śmieci wywożone do lasów - z takimi problemami borykają się włodarze gminy Rozprza. Czy sytuacja zmieni się w przyszłym roku, kiedy zostaną wprowadzone zmiany związane z nowelizacją ustawy śmieciowej? Na pewno mieszkańcy będą musieli liczyć się z podwyżkami za odbiór odpadów.

Ładuję galerię...

Odbiór odpadów w gminie Rozprza odbywa się w inny sposób niż w pozostałych samorządach powiatu piotrkowskiego. - Gmina Rozprza już od 18 lat segreguje śmieci i właśnie wtedy zostały postawione pierwsze kroki w walce o ochronę środowiska - mówi wójt Janusz Jędrzejczyk. - Ustawialiśmy tzw. gniazda, aby tam mieszkańcy pozostawiali opakowania szklane, plastiki. Ten system sprawdzał się bardzo dobrze, aż do momentu wprowadzenia ustawy śmieciowej. Wtedy powstał temat popiołu, trawy, czy selekcja powinna być prowadzona u źródła. Głosy mieszkańców były podzielone, jednak większość była za tym, by wspomniane gniazda pozostawić. Na posesjach pojawiły się pojemniki na pozostałe odpady komunalne. Trzy razy do roku odbieramy także popiół, który nie jest odpadem komunalnym. Na życzenie mieszkańców odbieramy także odpady wielkogabarytowe. Sołtysi zgłaszają zapotrzebowanie, a my działamy.

System jednak musi ulec zmianie ze względu na wprowadzenie ustawy śmieciowej. Na prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów u źródła gminy mają czas do 2023 roku, ale gmina Rozprza wprowadzi ten system już od lipca 2019 roku. - Podyktowane jest to również tym, że gniazda na terenie naszej gminy służą także mieszkańcom okolicznych gmin, przez co dochodzi do przykrych i nieprzyjemnych sytuacji. Przykładowo latem powinniśmy odbierać odpady raz lub dwa razy tygodniowo, a okazuje się, że moglibyśmy to robić codziennie - mówi wójt. - Zmusza nas to do wprowadzenia selekcji u źródła. Są na pewno plusy i minusy. Na przykład częstotliwość odbioru. To wszystko jednak rozbija się o cenę. Moglibyśmy odbierać odpady co tydzień, tylko nie będzie to kosztować 6,50 zł, a trzy lub cztery razy więcej. Już teraz wiemy, że ceny na pewno ulegną zmianie. Następna nowelizacja ustawy śmieciowej zakłada, że za odpady niesegregowane zapłaci się czterokrotność opłaty za śmieci segregowane.

Ponadto w gminie Rozprza dochodzi do sytuacji, kiedy to mieszkańcy zamiast wyrzucać odpady do swoich gniazd, podrzucają je w innych miejscowościach. - Jadąc od strony Wronikowa widać, że mieszkańcy zamiast u siebie, zostawiają śmieci w miejscowościach Kęszyn czy Dzięciary. Podobnie jest w Ignacowie - dodaje wójt.

Pozostaje jeszcze kwestia śmiecenia w lasach. Powszechna nie tylko w tej gminie. Być może wynika to z faktu, że za odpady wywożone do PSZOK-u trzeba zapłacić. Nasi czytelnicy zwracają uwagę na ten problem. - Te zdjęcia zrobiłem w czterech różnych lokalizacjach w odległości 250 metrów od mojej działki, z której też muszę sprzątać nie swoje śmieci – napisał do naszej redakcji jeden z czytelników. - W gminie Rozprza obowiązuje zasada 1 kosz (bez żadnych dodatkowych worków) odbierany 1 raz w miesiącu na 1 budynek. Gmina dopiero w czerwcu 2019 roku ma zamiar zastosować się do nowelizacji ustawy o odpadach. Nadmiar śmieci można osobiście wywieźć w każdy poniedziałek na wysypisko, ale z wyłączeniem trawy, liści i gałęzi - te na kompost do oczyszczalni, plastiki do przepełnionych koszy, butelki tak samo. Dopiero resztę można sobie wywieźć na wysypisko. A że niektórzy mają daleko zarówno do koszy, jak i na wysypisko, to znajdują prostsze rozwiązanie, przecież po drodze są lasy. Zgłaszałem problem w gminie i nikogo to nie interesuje, mało tego - od blisko dwóch miesięcy nie mogę się jako współwłaściciel nieruchomości doprosić o przydzielenie kosza. Problem dzikich wysypisk śmieci nie interesuje ani gminę ani organizacji teoretycznie nadzorujących ochronę środowiska, które mają związane ręce w ramach prawa. A za 2 lata będzie lament, że niedobra Unia Europejska nałoży kary na nas wszystkich w związku z brakiem recyklingu.

Jak wyjaśnia wójt Janusz Jędrzejczyk, udało się namierzyć kilka osób, które wywoziły śmieci do lasów. - Były sytuacje, że w lasach ktoś zostawiał śmieci, budowlane czy komunalne. Po przewertowaniu tych odpadów udało się namierzyć osoby, które to zrobiły. Otrzymały krótki termin na usunięcie tych odpadów, inaczej wszczęlibyśmy postępowanie administracyjne - mówi wójt.


Zainteresował temat?

4

2


Zobacz również

Komentarze (37)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

. ~. (Gość)27.08.2018 08:28

Po kolei:
- jaki jest problem z popiołem? W Sulejowie zabierany jest przynajmniej raz na miesiąc, a zimą częściej. - Szanowny Panie Wójcie popiół to jest odpad komunalny!!! Powinien być obierany bez łaski raz miesiącu.
- przepełnione gniazda - co to jest to gniazdo - ewenement na skalę krajową. Gdyby szkło i plastik był zabierany z pojemników przy domach, nie potrzeba by było stawiania tych gniazd.
- nie bardzo rozumiem jaki jest problem z trawą - w Sulejowie odpady bio odbierają raz w miesiącu i nie ma problemu.
- dlaczego nie ma harmonogramu wywozu odpadów gabarytowych, tylko jakieś zgłaszanie do sołtysów, które i tak nic nie daje.
Wójcie nie strasz podwyżkami, jak odpady będą odbierane u źródła - kliknij w link i zobacz jak często odbierane są odpady w Sulejowie za 7 zł od osoby: http://www.sulejow.pl/wp-content/uploads/2018/03/od-2-marca-2018r-harmonogram.pdf

84


gość ~gość (Gość)27.08.2018 06:20

Dlaczego za podobne pieniądze w gminie Wola Krzysztoporska czy w gminie Kamieńsk można dać mieszkańcom kilka koszy, a w Rozprzy nie można? Bo rządzą nami totalni dyletanci. Jakby kazali małpie na ślepo podejmować decyzję to lepiej by się sprawdziła niż tandem Jędrzejczyk - Artur Cubała. Takich kwestii jak śmieci jest więcej.Chociażby remonty dróg.

83


gość ~gość (Gość)26.08.2018 22:46

hahah skoro wojt jest taki pewien ze mieszkancy Wronikowa wyrzucaja smieci do gniazd w Keszynie i na Dzieciarach to chyba stoi i ich pilnuje! Moze pora sprobowac cos zrobic z przepelnionymi gniazdami w miejsciwiciach ? Czy chociaz zajac sie smiecmi segregowanymi ,gdzie kazdy ma tylko jeden kosz na smieci, gdzie mimo segregowania wszystkie i tak trafiaja do jednej smieciarki i wychodzi na jedeno i to samo czy ktos segreguje czy nie. Najlepiej wprowadzic w gminie zakaz wytwarzania smieci, bo to tylko wina mieszkancow ze kosze sa pelne i nie ma kto tego uprzatnac, szczegolnie w miejscach publicznych.

53


gość ~gość (Gość)26.08.2018 19:47

Ale bzdury. Jaka większość była za tymi gniazdami? Pamiętam ze na spotkanie w sprawie ustawy śmieciowej przyjechal chyba wojt i ktos jeszcze i oświadczył ze brdzie tak a nie inaczej. Żadnego glosowania, nikt o zdanie sie nie pytal. A oplata jest wyzsza niz 6,50. Ten system to porażka bo 1 kosz na miesiac to za mało. W innych miejscowościach odbieraja po 2 kosze w miesiącu + worki na posegregowane. A tu lipa. Np. papieru nikt nie zbiera. Czas na zmiany przy wyborach bo obecny uklad władzy jest nie do zaakceptowania.

94


Coś ~Coś (Gość)26.08.2018 18:55

Problem jest w mieszkańcach bo sami wrzucamy śmierci. Nawet jak będę pojemniki na odpady to i tak nie zniknie problem śmieci w lasach i przy drogach.
A jest okazja przed wyborami trochę zamieszać to szuka Piotruś tematów i biegna po krzakach i filmuje!!!

98


ups ~ups (Gość)26.08.2018 20:28

Wójcie! Douczcie się: Resort środowiska nie zmieniał klasyfikacji dla popiołów z domowych palenisk. Powinny być one klasyfikowane jako odpady komunalne, zgodnie z definicją odpadów komunalnych, w grupie 20, gdyż przepisy wskazują, że odpady należy klasyfikować uwzględniając źródło ich powstawania.
Klasyfikacja taka obowiązuje co najmniej od czasu funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi wprowadzonego ustawą z dnia 1 lipca 2011 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Zatem nie można mówić tu o zmianie stanowiska przez Ministerstwo Środowiska, gdyż jest ono od dawna utrwalone.
Natomiast podgrupa 10 01, do której błędnie mogą być klasyfikowane popioły z gospodarstw domowych, dotyczy odpadów z elektrowni i innych zakładów energetycznego spalania paliw. W związku z tym, jeżeli popioły pochodzące z gospodarstw domowych są klasyfikowane w podgrupie 10 01 to jest to działanie niezgodne z obowiązującymi przepisami.

103


gość ~gość (Gość)26.08.2018 19:06

Dajcie po trzy kosze żeby segregować itd. A nie płacimy jak za segregowane a mamy jeeen kosz do którego nic nie można praktycznie wrzucić

102


gość ~gość (Gość)26.08.2018 18:37

Jak by w polsce była segregacja jak na zachodzie to zamiast b..lu w lesie byśmy mieli piękne krajobrazy, a jak w gminie rozprza żądzi taki człowiek to lepiej nie będzie, rozmawiałem z samym wójtem na temat problemów śmieci czy braku wody, bezczelnie zaczął się wymigiwać od rozmowy i zamkną mi drzwi przed nosem. Gmina rozprza to chamstwo, smród, bród i ubustwo

84


xxl ~xxl (Gość)26.08.2018 18:06

Aby gospodarka odpadami funkcjonowała prawidłowo wcale nie musi być 4x droższa. Wystarczy w kolejnym przetargu nie stawiać warunku, że podwykonawcą ma być nieudolny zgk i zajmie się tym firma profesjonalnie przygotowana do realizacji takich zadań. Np. Eko-Region, który obrabia pół Polski, a naszej gminy nie może....

114


niko ~niko (Gość)26.08.2018 17:41

czerwiec2019 aha ,,,tak samo jak kilka lat, remont rynku trwa,a w mierzynie ścieżka rowerowa od cmentarza do cubały....jest sens ..no nie ale kto rzadzi ten ma ...

93


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat